Aktualizacja: 23.02.2025 03:07 Publikacja: 22.01.2024 19:05
6-dniowy strajk na niemieckiej kolei
Foto: AFP
Strajk i paraliż komunikacyjny będą bardzo kosztowne, mówi ekonomista Michael Hüther. Według Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego (IW) strajk na kolei ogłoszony przez Niemiecki Związek Maszynistów może spowodować koszty gospodarcze rzędu nawet pół miliarda euro. „Wyliczenia, które wykonaliśmy my i inni, wynoszą około 100 milionów dziennie, czyli przez cały dzień strajku” – powiedział kanałowi informacyjnemu Welt dyrektor IW Michael Hüther. „Razy 6 dni oznacza to, że jest to pół miliarda euro związanych z tym kosztów gospodarczych, co oczywiście nie jest błahą sprawą, ale znacznym obciążeniem” - dodał. Ekonomista określił żądania związku maszynistów jako „nierealistyczne”. Z jednej strony oferta kolei podwyżki na poziomie 11 proc. odpowiadała „temu, co zawsze osiągano w sektorze publicznym podczas ostatnich negocjacji”. Z drugiej strony czterodniowy tydzień pracy w sytuacji, w której brakuje niemieckiej kolei już 3700 maszynistów jest nierealistyczny a „sytuacja jest bardzo trudna dla kolei i dla nas wszystkich” - dodaje.
Solidne wyniki finansowe, dostawy nowych samolotów przyspieszą. - Ale to wszystko nie może odbywać się kosztem bezpieczeństwa produkcji oraz dekarbonizacji - zapowiada Guillaume Faury, prezes Airbusa.
Kłopoty z nawigacją przy zakłóconym sygnale GPS oraz przekleństwa w kabinie pilotów spowodowały katastrofę AZAL Airlines - uważa Aleksander Jakowlew, rosyjski ekspert lotniczy. Ani słowa o tym, że samolot został ostrzelany przez Rosjan.
Pociągi na szybkiej linii między Warszawą, Łodzią, Wrocławiem i Poznaniem pojadą 320 km/h, a podróż do stolicy potrwa najwyżej 100 minut. Będzie nowa flota dla LOT, CPK ruszy w 2032 r. – mówi Maciej Lasek, wiceminister infrastruktury.
Rząd Hiszpanii nie patrzy przychylnie na przejęcie przez PFR 40 proc. akcji producenta superszybkich pociągów Talgo. W tej sytuacji polski fundusz nie przedstawi w tej sprawie oferty - podaje w czwartek hiszpańska prasa.
Producenci aut w USA obawiają się ceł na importowane z Kanady i Meksyku towary. Przedstawiciele Forda alarmują, że tego typu działania będą szkodliwe dla sektora i pozwolą zdobyć silniejszą pozycję producentom samochodów z Europy czy Azji.
Węgry będą tym, kto w przyszłości zdecyduje, czy Ukraina będzie w stanie zrealizować swoje nadzieje na przystąpienie do Unii Europejskiej - powiedział w sobotę premier Węgier Viktor Orbán.
Administracja Donalda Trumpa zwróciła się do Ukrainy o wycofanie corocznej rezolucji potępiającej rosyjską napaść. Chce ją zastąpić stonowanym oświadczeniem, odebranym przez europejskich dyplomatów jako "prorosyjskie".
Rosja chwali się, że pomimo sankcji jej branża informatyczna poradziła sobie z trudnościami, zastąpiła zachodnie technologie własnymi i dalej się rozwija. Prawda jest inna.
W tym roku odnawiane będą zabytki cmentarza Stara Rossa w Wilnie. Towarzyszyć im będzie pochówek bojowników Armii Krajowej, których szczątki odnaleźli pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski waha się, ale nie jest obecnie gotowy do sfinalizowania umowy o wydobyciu surowców mineralnych ze Stanami Zjednoczonymi z powodu „szeregu problematycznych kwestii” w ramach proponowanej umowy - donosi Sky News, powołując się na anonimowych ukraińskich urzędników wysokiego szczebla.
Hamas przekazał w sobotę rano Czerwonemu Krzyżowi w Rafah na południu Strefy Gazy dwóch kolejnych izraelskich zakładników. To Awera Mengistu, który od dekady przetrzymywany był w Strefie Gazy. Drugi z zakładników to Tal Szoham, porwany podczas ataku 7 października 2023 r. Przed południem Hamas zwolnił kolejnych trzech więźniów: Eliję Cohena, Omera Szema Towa i Omera Wenkerta, a w ostatniej turze - Hiszama al-Sajeda, przetrzymywanego od dziesięciu lat.
Niezależnie od tego, czy po wyborach CDU wejdzie w koalicję z SPD czy z Zielonymi, Niemcy są w zupełnie innym położeniu niż w 2009 r., kiedy za jeden z największych problemów uważana była relacja długu do PKB, sięgająca wtedy około 80 proc. W tegorocznych wyborach obok kwestii migrantów najważniejsza jest gospodarka.
Prezesi największych koncernów turystycznych w Niemczech opowiedzieli się przeciwko planom Alternatywy dla Niemiec (AfD). Martwią się o sytuację gospodarczą kraju, a szef TUI wprost apeluje do swoich pracowników, żeby w żadnym wypadku nie głosowali na tę partię.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas