Kłopoty rosyjskich przewoźników. Nawet kanibalizacja nie pomaga

Boeing 737 rosyjskich linii lotniczych S7 wystartował w ostatni piątek z lotniska w Nowosybirsku w rejsie do Moskwy. Musiał zawrócić na lotnisko w Nowosybirsku. Powodem była awaria obu silników, z których wkrótce po starcie zaczął wydobywać się dym — pisze Agence France Presse. W obu znajdowały się niecertyfikowane komponenty, co dzisiaj w rosyjskim lotnictwie jest normą.

Publikacja: 10.12.2023 15:39

Kłopoty rosyjskich przewoźników. Nawet kanibalizacja nie pomaga

Foto: AdobeStock

Według dostępnych informacji, które wyciekły do mediów z dokumentów Federalnej Agencji Transportu Powietrznego (Rosawiacji), czyli rosyjskiego regulatora rynku lotniczego, aż 70 proc. części zamiennych do rosyjskich samolotów nie posiada certyfikatów. Przed wojną z Ukrainą było to ok. 10 proc.

Gospodarcze komponenty

Pozostało 95% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Transport
Zdesperowani Rosjanie szukają samolotów. Proszą o pomoc Kuwejt i Katar
Transport
Będzie co przenosić do CPK. Rekordy na Lotnisku Chopina
Transport
Wielkie cięcia w Boeingu. Na początek do zwolnienia ci, którzy strajkowali
Transport
Są plany rozbudowy Lotniska Chopina, ale bez wielkiego rozmachu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Transport
Jedwabny Szlak w Ameryce Południowej. Chiński megaport w Peru