Komornik z Lublina wystawił właśnie na sprzedaż blisko 360 tys. akcji Manufaktury Piwa Wódki i Wina. Licytacja ruszy w grudniu. Janusz Palikot jest winien wierzycielowi ponad 14,7 mln zł.
Cały browar wydzierżawiono na rzecz spółki Kraft Alkohole, której firma jest podobna do firmy KA Marka Maślanki, ale nie ma z nią nic wspólnego. Pachniało to mistyfikacją – mówi Tomasz Siemiątkowski, adwokat tego inwestora Palikota.
- Prokuratura zrobiła przedstawienie - powiedział mec. Jacek Dubois, obrońca zatrzymanego w czwartek w Lublinie przez CBA Janusza Palikota. Mecenas podkreślił, że celem zatrzymania było upokorzenie jego klienta. Były polityk, któremu postawiono zarzuty oszustwa, nie przyznaje się do winy.
- Tak, usłyszał zarzuty - powiedział w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. - Są to zarzuty oszustwa, tyle mogę dziś powiedzieć, nie zakończono wszystkich czynności procesowych - dodał.
Kraft Alkohole żądają szacunku dla wysiłku wyciągnięcia spółek Palikota z długów i proszą o wstrzymanie publikacji. Redakcja pozyskała jednak dokument z kwietnia, w którym informują komornika, że nie mają środków na spłacenie 129 tys. zł zobowiązań.
Janusz Palikot poinformował sąd o nowym inwestorze – spółce Kraft Alkohole, która od dawna robi interesy z Manufakturą. Spółce miał wydzierżawić browar Tenczynek i odsprzedać akcje Tenczynek Bezalkoholowe. Nadzorca nic nie wie.
Zarzuty UOKiK, zawiadomiona prokuratura, fikcyjny rolls-royce jako nagroda w konkursie – Skarbiec Palikota zebrał w akcji pożyczkowej tylko 2 mln zł. Kary mogą być wyższe.
Janusz Palikot wysłał do wierzycieli pisma, by przestali naruszać dobra osobiste Manufaktury Piwa, Wódki i Wina. Chodzi o krytykę propozycji układowych nawet w SMS-ach.
Tenczynek Dystrybucja brał pożyczki pod zastaw marek alkoholi. Nie spłacił odsetek, nie zarejestrował części zastawów. Rzecznik finansowy mówi o wprowadzaniu w błąd klientów.