Do końca 2018 roku Frontex miał uzyskać o wiele szersze uprawnienia do kontroli zewnętrznych granic Unii, a także prawo do zatrudnienia 10 tys. funkcjonariuszy. Ale wiele krajów Unii, jak Polska czy Hiszpania, przestraszyło się, że to podważy ich suwerenność. Słusznie?
Propozycja Komisji Europejskiej w żaden sposób nie ogranicza suwerenności władz państwowych! Nasi funkcjonariusze pozostawaliby pod ich kontrolą na podstawie umów, jakie zawarłyby z Frontexem. Zarzuty, że nasza agencja jest przesadnie tolerancyjna wobec imigrantów, także są nieuzasadnione. Trzymamy się regulaminu Schengen: jeśli ktoś przedostał się do Unii nielegalnie i nie ma podstaw do przyznania mu azylu, powinien być odesłany.