Według Urzędu ds. Cudzoziemców, obecnie ok. 5,8 tys. obywateli Wielkiej Brytanii posiada zarejestrowany pobyt lub dokument potwierdzający prawo stałego pobytu w Polsce. W większości są to mężczyźni – 4,5 tys. osób, w porównaniu do 1,3 tys. kobiet.
Najwięcej obywateli Wielkiej Brytanii zarejestrowało swój pobyt w województwach: mazowieckim - 2,1 tys. osób, małopolskim - 840, dolnośląskim - 530, śląskim - 440 oraz pomorskim - 370 osób.
- Obecnie Brytyjczycy, tak jak wszyscy obywatele Unii Europejskiej zobowiązani są zarejestrować swój pobyt w Polsce jeżeli trwa on dłużej niż 3 miesiące - podkreśla Jakub Dudziak, rzecznik Urzędu. - Członkowie ich rodzin, którzy nie są obywatelami Unii Europejskiej mają natomiast obowiązek uzyskać kartę pobytu członka rodziny obywatela UE - dodaje.
Bezpłatnie, karty pobytu wydają urzędy wojewódzkie. Jak zastrzega Dudziak, rejestracja i uzyskanie tych kart pobytu może być ułatwieniem dla obywateli Wielkiej Brytanii i członków ich rodzin, którzy będą chcieli pozostać w Polsce po tzw. twardym brexicie. Dlaczego?
Polska przygotowuje rozwiązania prawne na wypadek bezumownego brexitu. Wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej ma nastąpić 30 marca br. W związku z tym opracowany został projekt ustawy regulującej status pobytowy obywateli tego państwa oraz członków ich rodzin. Dotąd korzystali oni bowiem na terytorium Polski z traktatowej swobody przepływu osób. Przepisy przygotowano na wypadek braku zawarcia do 30 marca tzw. umowy brexitowej.
Jakie zmiany czekają Brytyjczyków w Polsce?