Rabin zarzucił Benedyktowi XVI, że nie wspomniał, przemawiając w Yad Vashem, że to Niemcy mordowali Żydów, ani nie przeprosił za Zagładę. Lau dał do zrozumienia, że stało się tak dlatego, że Benedykt XVI jest Niemcem.
– Papież nie musi się stale tłumaczyć ze swego pochodzenia – oświadczył ksiądz Lombardi. Przypomniał, że Ojciec Święty już na lotnisku wspomniał o żydowskich ofiarach nazizmu i potępił wszelkie formy antysemityzmu. – Benedykt XVI wielokrotnie odnosił się do kwestii swego niemieckiego pochodzenia i czasów młodości, między innymi w przemówieniach w Kolonii i Auschwitz – podkreślił Lombardi. Sam Joseph Ratzinger przyznał jednak w autobiografii „Z mojego życia” (Aus meinem Leben), która ukazała się w 1998 roku, że został w 1941 roku w wieku 14 lat przymusowo wcielony do nazistowskiej młodzieżówki. Uczęszczał wtedy do seminarium dla chłopców w bawarskim Traunstein. „Zostałem wcielony do Hitlerjugend, ale starałem się nie uczestniczyć w spotkaniach. Na ogół mi się to udawało” – napisał.
Wspomniał także o swojej służbie w oddziałach obrony przeciwlotniczej dwa lata później. „Dostaliśmy mundury i musieliśmy maszerować w nich przez miasto, żeby ludzie myśleli, że Hitler dysponuje jeszcze dużymi żołnierskimi rezerwami” – pisał Ratzinger.
Hitlerjugend (HJ) powstała w 1922 roku jako przybudówka Oddziałów Szturmowych (SA). Później, po rozwiązaniu SA, stała się oficjalną młodzieżówką NSDAP. W 1939 roku członkostwo w HJ stało się obowiązkowe dla chłopców powyżej 14. roku życia. Organizacja promowała kult silnej i zdrowej rasy germańskiej. Wielu chłopców z HJ walczyło na froncie w ostatnich dniach wojny. Organizacja została rozwiązana w 1945 roku.