Aborcja w szpitalach patronowanych przez Kościół

Obrońców życia zbulwersowała wiadomość, że w katalońskich szpitalach, którym patronuje Kościół, dokonuje się aborcji i rozdaje pigułki wczesnoporonne

Publikacja: 03.09.2010 04:02

Aborcja w szpitalach patronowanych przez Kościół

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Skandal wytropiła dziennikarka prawicowej gazety „ABC”, przeglądając raporty szpitali dotyczące aborcji w 2008 roku, przesłane do Ministerstwa Zdrowia. Na liście znalazła barceloński Szpital Świętego Krzyża i Świętego Pawła oraz Szpital Ogólny w Granollers, w których zarządach zasiadają kościelni dostojnicy. W kilku katalońskich placówkach, którym patronuje Kościół, m.in. w Szpitalu Świętego Jana Bożego należący do zakonu bonifratrów, rozdawane są pigułki wczesnoporonne RU-486.

[wyimek]116 tys. aborcji dokonano w 2008 roku w Hiszpanii[/wyimek]

Dyrekcje szpitali opisanych przez „ABC” bronią się, mówiąc, że postępują zgodnie z obowiązującym prawem. Problem w tym, że hiszpański Kościół nakazuje katolikom postępować zgodnie z jego nauką, nawet jeśli prowadzi to do nieposłuszeństwa obywatelskiego.

Lekarzom katolikom nie wolno przerywać ciąży, farmaceutom – sprzedawać pigułek wczesnoporonnych: nie mogą przykładać ręki do zabijania nienarodzonych. Kodeksy etyczne wymienionych wyżej placówek zawierają zobowiązanie personelu do obrony życia.

Arcybiskupstwo w Barcelonie, którego dwóch reprezentantów zasiada w zarządzie Szpitala Świętego Krzyża i Świętego Pawła, długo milczało, by po tygodniu oświadczyć, że bada sprawę, choć „dyrekcja szpitala poinformowała, że w tej placówce nie dokonuje się aborcji na życzenie, zgodnie z zasadami etycznymi, którymi kieruje się od chwili powstania”.

Benigno Blanco, szef Forum Rodziny, największej organizacji społecznej w Hiszpanii, która grała pierwsze skrzypce podczas gigantycznych protestów przeciw liberalizacji ustawy aborcyjnej, wyraził wczoraj w rozmowie z „Rz” nadzieję, że rewelacje „ABC” nie znajdą potwierdzenia w faktach. – Gdyby jednak się okazało, że dziennik się nie myli, byłaby to aberracja – przyznaje. – Nawet gdyby dokonano tam tylko jednego zabiegu aborcji.

„ABC” zapewnia jednak, że w Szpitalu Świętego Krzyża i Świętego Pawła uzyskała oficjalne potwierdzenie, iż w ciągu roku przeprowadzono tam do 20 zabiegów przerwania ciąży. Szef Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Chrześcijańskich Lekarzy Josep Maria Simón uważa, że biskupi albo byli celowo wprowadzani w błąd, albo nie mieli pojęcia, co się wyprawia w szpitalach ze świętym w nazwie i dostojnikami kościelnymi w zarządzie. Jego zdaniem Kościół ma dwa wyjścia: albo się wycofa ze szpitali, albo zapewni sobie większy wpływ na stosowane tam praktyki.

Obrońców życia w Hiszpanii dobiła zaś wiadomość, że doradzający szpitalowi bonifratrów instytut bioetyczny jezuitów oficjalnie opowiadał się za dopuszczeniem aborcji i eutanazji „w skrajnych przypadkach”.

W roku 2008, gdy obowiązywało restrykcyjne prawo, podobne do polskiego, w Hiszpanii przeprowadzono 115 812 zabiegów przerwania ciąży. Ponad 20 tys. zabiegów dokonano w Katalonii, która przoduje pod tym względem. Od lipca w Hiszpanii kobieta może pozbyć się ciąży na życzenie.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1150
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1149
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1148
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1147
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1146