"Polska i Węgry ewoluują w stronę autorytaryzmu w stylu rosyjskim" - pisze komentator szwedzkiego dziennika. "Nie ma sensu, żeby w tej sytuacji podatnicy ze Szwecji i innych krajów UE wnosili wkład finansowy w ich rozwój".
Hansson apeluje, aby zamknąć kurek z pieniędzmi dla obydwu krajów i "przygotować się na ich wykluczenie z UE". Uważa, że Polska i Węgry znajdują się obecnie na równi pochyłej, w drodze do autorytaryzmu niszcząc demokrację, prawa człowieka, wolność słowa i niezawisłe sądownictwo.
Komentator przywołuje środowe obrady polskiego Sejmu poświęcone, jak pisze: "ustawie bezpośrednio wymierzonej w należący do USA kanał telewizyjny TVN, który jest najpopularniejszym, niezależnym programem informacyjnym w Polsce" i reasumpcję zarządzoną po przegranym przez partię rządzącą głosowaniu.
"Sposób prowadzenia procesu decyzyjnego bardziej przypominający mafię niż rząd demokratyczny" - pisze Hansson.
Dziennikarz zauważa, że Polska i Węgry od dawna rzucają wyzwanie Brukseli, nie ponosząc żadnych poważnych konsekwencji i że "najwyższy czas to zmienić". Wspomina, że UE wszczęła postępowania sądowe przeciwko Polsce i Węgrom, ale jest ono zdecydowanie zbyt wolne.