Wiele wskazuje na to, że ustawa zostanie niebawem przyjęta.
Związki gejów w świetle włoskiego prawodawstwa praktycznie nie istnieją. Zgodnie z prawem małżeństwo to wyłącznie związek mężczyzny z kobietą. Dlatego w ubiegłym tygodniu minister spraw wewnętrznych Angelino Alfano ostro zareagował na decyzję kilku burmistrzów, m.in. Rzymu i Mediolanu, którzy postanowili rejestrować gejowskie związki małżeńskie swoich mieszkańców zawarte za granicą.
Ogłosił, że rejestracja jest nielegalna i nie pociąga za sobą żadnych skutków prawnych. Konflikt wywołał wysoką falę polemik, wzajemnych oskarżeń o homofobię i homofilię. Pośród tych kłótni wczoraj okazało się, że rząd już za kilka dni przedstawi parlamentowi swój projekt ustawy o związkach cywilnych, dotyczącej praw i obowiązków par gejowskich.
Projekt wzorowany jest na regulacjach niemieckich, ale jak wszystko, co we Włoszech nowe nazywa związki cywilne po angielsku „civil partnership" (podobnie reformę prawa pracy nazwano „Jobs Act"). Związki cywilne par gejowskich mają się cieszyć niemal wszystkimi prawami małżeństw: wspólne rozliczenie podatkowe, spadek po partnerze, prawo do emerytury po partnerze zmarłym, a nawet prawo do alimentów. Tak jak małżonków będzie traktować gejowskie pary włoska służba zdrowia.
Wyjątek dotyczy dzieci. Pary gejowskie nie będą mogły adoptować dzieci „obcych" jak w wielu krajach europejskich, w których związkom gejów przyznano prawa małżeńskie. Dopuszczono jednak możliwość adopcji biologicznych dzieci partnera.