Anna Słojewska ?z Brukseli
Parlament Europejski zachęca w sprawie prostytucji do stosowania modelu nordyckiego.
– Zamiast zbyt ogólnych przepisów, które nie zdały egzaminu ani w Holandii, ani w Niemczech, potrzebujemy bardziej problemowego podejścia do prostytucji, zgodnie z którym karani będą mężczyźni traktujący ciała kobiet jak towar, bez kryminalizacji osób, które zostały zmuszone w ten czy inny sposób do wykonywania usług seksualnych – argumentowała Mary Honeyball, eurodeputowana brytyjskiej Partii Pracy, autorka rezolucji przyjętej przez Parlament Europejski.
Element nierówności
Rezolucja jest niewiążąca, bo każde państwo ma swobodę w ustalaniu prawa w tej dziedzinie. Ale i tak organizacje kobiece uważają ją za sukces.
– Dla nas jest ona bardzo ważna. W całej Europie organizacje pozarządowe, lobbując za skutecznym prawem antyprostytucyjnym, będą mogły używać tej rezolucji jako argumentu – powiedziała „Rz" Pierrette Pape, koordynatorka inicjatywy ds. walki z prostytucją w Europejskim Lobby Kobiecym (EWL).