Skąd się wziął pomysł Future Frombork Festivalu?
Ideą festiwalu jest to, żeby promować wiedzę i rozwój przemysłu kosmicznego. Chcemy przybliżyć branżę szerokiemu gronu odbiorców. Jest sporo imprez branżowych, ale zauważyliśmy, że nie ma połączenia - właśnie w stylu festiwalu – nauki, biznesu kosmicznego ze sztuką i kulturą. Tymczasem one dużo czerpią z przemysłu kosmicznego i stąd pomysł, żeby połączyć te obszary.
Kogo będzie można spotkać we Fromborku?
Chcemy zaprosić praktyków działających m.in. w administracji publicznej, naukowców i przedstawicieli przemysłu. Frombork jest miejscem szczególnym – mamy tu choćby grób Mikołaja Kopernika, on tu pracował. To niesztampowe miejsce nawiązujące do historii i wielkiego naukowca dlatego liczymy na spore zainteresowanie festiwalem. Wśród prelegentów: będą choćby przedstawiciele Laboratorium Mechatroniki i Robotyki Satelitarnej Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk oraz Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika.
Branża kosmiczna szybko się rozwija. To bardzo istotne dla bezpieczeństwa państwa
Jak dziś wygląda sektor kosmiczny w Polsce z pana perspektywy?