W ostatni weekend najwięcej ofiar mrozu, 12, było w niedzielę. Najwięcej w trzech województwach - lubelskim - 3, mazowieckim i śląskim po 2. - Ten weekend był pod tym względem tragiczny – mówi wprost Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Dla porównania – w ubiegłą zimę z powodu mrozu życie straciło 77 osób.
Służby i samorządy twierdzą, że robią wszystko, by ochronić bezdomnych przed mrozem. Jak mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego ratusza w Warszawie, na bezdomnych w noclegowniach i schroniskach czeka ok. 1,5 tys. miejsc . – W poniedziałek było jeszcze 50 wolnych – zaznacza Milczarczyk. Dodaje, że w ubiegłym roku miasto przeznaczyło na pomoc dla bezdomnych 10 mln zł. Pieniądze trafiły do organizacji pozarządowych, które realizują zadania na rzecz bezdomnych na zlecenie miasta.
Podczas tak dużych mrozów jak obecnie miasto rozdaje ok. 3 tys. porcji ciepłych posiłków, (w czasie zimy średnio 2 tys.) by potrzebujący choć raz dziennie mogli zjeść gorący posiłek. – Straż miejska często sprawdza miejsca gdzie gromadzą się bezdomni i namawia takie osoby, by przeniosły się do noclegowni, czy schroniska – mówi Milczarczyk.
W Krakowie strażnicy miejscy już od początku listopada prowadzą codzienne kontrole pustostanów, altan działkowych, kanałów ciepłowniczych i innych miejsc, gdzie mogą przebywać osoby bez dachu nad głową. - Apelujemy też do mieszkańców, by nie pozostawali obojętni na los osób bezdomnych i zgłaszali informacje o osobach zagrożonych wychłodzeniem czy potrzebujących pomocy na numer alarmowy 986 – mówi Marcin Warszawski, z krakowskiej straży miejskiej.