Emigranci nie chcą wracać do Polski mimo zachęt rządu PiS

Mimo hojności rządowej ulgi podatkowe tylko 8 tys. osób skusiło się na powrót do Polski.

Aktualizacja: 04.09.2023 06:29 Publikacja: 04.09.2023 03:00

Myślących o powrocie do kraju emigrantów zarobkowych rząd kusi ulgami podatkowymi

Myślących o powrocie do kraju emigrantów zarobkowych rząd kusi ulgami podatkowymi

Foto: Marcin Nowak/REPORTER

Preferencyjne, zerowe podatki dochodowe w Polsce, które od ubiegłego roku wprowadził rząd Mateusza Morawieckiego dla powracających do kraju emigrantów, nie przyciągnęły tłumów. Jak podaje „Rzeczpospolitej” resort finansów, „ze wstępnych  danych z rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych za 2022 r. wynika, że z ulgi na powrót skorzystało 8 tysięcy podatników. Przychody zwolnione dla korzystających z tej preferencji wyniosły 347 mln zł”. Średnio wychodzi więc po blisko 44 tys. zł ulgi rocznie dla jednego podatnika – w ciągu czterech lat w kieszeni emigranta może zostać blisko 200 tys. zł. A nawet dwa razy więcej, bo ulga podatkowa może sięgać do granicy aż ponad 85 tys. zł rocznie. Dlaczego więc tak hojna ulga nie była kusząca?

– Wprowadzona wraz z Polskim Ładem ulga na powrót miała być w swoim założeniu mechanizmem zachęcającym Polaków do powrotu do Polski po okresie emigracji. Jednak to, że z ulgi skorzystało zaledwie 8 tys. osób, pokazuje, że nie jest to rozwiązanie popularne – przyznaje dr Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego, ekspert podatkowy.

Ulga na powrót nie działa

Dlaczego? – Zachęta podatkowa wydaje się być hojna, ale to nie ona decyduje o chęci osiedlenia się w Polsce. Wiele osób, rozważając decyzję o powrocie do Polski, bierze pod uwagę jakość usług publicznych: dostęp do dobrej edukacji, do systemu ochrony zdrowia czy możliwości rozwoju zawodowego, i nie decyduje się na powrót – tłumaczy dr Kolek.

Czytaj więcej

Polska zaczęła wydawać Ukrainie jej obywateli, którzy trudnią się przemytem ludzi

W Wielkiej Brytanii mieszka (ostatnie dane brytyjskiego urzędu statystycznego za 2021 r.) 743 085 osób urodzonych w Polsce (pół miliona mniej niż jeszcze trzy lata wcześniej), w Niemczech – od 1,5 do 2 mln Polaków.

Z PIT-0, czyli de facto całkowitego zwolnienia z płacenia podatku dochodowego, mogą skorzystać osoby, które zamieszkały w Polsce po 31 grudnia 2021 r., a wcześniej przez minimum trzy lata mieszkały i pracowały za granicą. Ulga na powrót obowiązuje przez cztery lata od powrotu do kraju. Objęte są nią niektóre przychody podatnika (z pracy na etacie, z umów-zleceń i z działalności gospodarczej). Preferencje dla emigrantów nie obejmują umów o dzieło czy zasiłków.

Czytaj więcej

Ukraina ściągnie na wojnę rodaków, którzy uciekli z kraju

Resort nie ma jeszcze danych, z jakich województw powróciło ich najwięcej (dane te będą dostępne po zakończeniu weryfikacji zeznań rocznych za 2022 r.). Nie wiadomo również, z jakich krajów byli powracający i ilu z nich było obywatelami polskimi.

Ulga na powrót nie dla każdego podatnika

Bo jak się okazuje, z ulgi na powrót mogą skorzystać praktycznie wszyscy obcokrajowcy. Ci, którzy mają Kartę Polaka lub obywatelstwo państwa UE, Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Szwajcarii. Ale nie tylko. Ulga obejmie także innych cudzoziemców, którzy „mieli miejsce zamieszkania nieprzerwanie przez trzy lata” w państwach UE, a także Wielkiej Brytanii, USA, Japonii, Australii, Meksyku, Chile czy Kanadzie. Ten zapis dotyczy praktycznie wszystkich obcokrajowców pracujących w UE, którzy zechcą osiedlić się w naszym kraju.

Zdaniem eksperta „ulga na powrót mogłaby jednak zostać zmodyfikowana”. – Już dzisiaj nie tylko Polacy, ale także mieszkańcy innych państw mają prawo przyjechać do Polski i skorzystać z tej ulgi, nie płacąc podatku. Może się okazać, że w kolejnych latach ulga na powrót stanie się bardziej narzędziem polityki imigracyjnej, dzięki któremu Polska będzie zachęcać do przyjazdu i osiedlenia się mieszkańców państw UE oraz innych uprawnionych do skorzystania z tej ulgi.  Korzystne regulacje mogłyby sprzyjać osiedlaniu się w Polsce zagrożonych bezrobociem młodych mieszkańców Włoch, Grecji, Hiszpanii czy Portugalii – gdzie bezrobocie osób do 30. roku życia jest poważnym wyzwaniem – zauważa dr Kolek.

Według posła KO Janusza Cichonia, ekonomisty, byłego ministra finansów, ulga na powrót okazała się kosztowna, ale nieefektywna.

– Systemy zachęt w zwolnieniu z PIT są chaotyczne i nieskuteczne. Rząd powinien robić wszystko, żeby opłacało się w Polsce pracować, a więc także zatrzymywać tych, którzy chcieliby odejść na emeryturę – mówi Cichoń. – Wśród naszych pomysłów jest chociażby i taki, że osobie, która nie odchodzi na emeryturę, państwo pokrywa składki emerytalne. Jemu zostaje więcej w kieszeni, a pracodawcy opłaca się go zatrudniać – wymienia poseł Cichoń.

Społeczeństwo
Polonia w USA wierzy w łaskę Donalda Trumpa i nie chce wracać do kraju
Materiał Promocyjny
Jak Vitarą na różne tereny? Przewodnik po off-roadowych możliwościach Suzuki
Społeczeństwo
Prognoza pogody IMGW na luty. Prawdziwa zima w końcu nadejdzie?
Społeczeństwo
Ile pieniędzy zebrał WOŚP od początku działalności? Kwota jest imponująca
Społeczeństwo
Znów skandal związany z Pride of Poland. Nabywca nie zapłacił za gwiazdę aukcji
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Społeczeństwo
Rafael Nadal wspiera WOŚP. Na aukcji rakieta podpisana przez tenisistę
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej