24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę, co zapoczątkowało największy od zakończenia II wojny światowej konflikt zbrojny w Europie, który rozgrywa się w kraju graniczącym z państwami NATO - Polską, Słowacją, Rumunią i Węgrami.
Na szczycie w Madrycie, w nowej koncepcji strategicznej przyjętej przez NATO, Rosję uznano za "najbardziej bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa". W poprzedniej koncepcji, z 2010 roku, Rosja określana była jeszcze mianem partnera.
Czytaj więcej
Gdyby Rosja zwyciężyła i to zwyciężyła maksymalnie, nasza sytuacja byłaby dramatyczna - mówił w Radiu Zet gen. Stanisław Koziej, były szef BBN w czasie prezydentury Bronisława Komorowskiego.
Rosja rozpoczęła wojnę na Ukrainie jako pretekst wskazując m.in. możliwość pojawienia się na Ukrainie systemów uzbrojenia NATO, dzięki którym Sojusz mógłby dokonać ataku na cele w Rosji. Rosja nie przedstawiła jednak żadnych dowodów na potwierdzenie swoich oskarżeń.
Przed wybuchem wojny Rosja domagała się m.in. wycofania żołnierzy i systemów uzbrojenia państw NATO z krajów, które przystąpiły do Sojuszu po 1997 roku (a więc m.in. Polski) oraz deklaracji, iż Sojusz nie będzie rozszerzał się na wschód, co w szczególności miało oznaczać, że Ukraina nigdy nie zostanie państwem NATO.