Prokuratura: współpracownik Antoniego Macierewicza z zarzutami ws. maili Dworczyka

Pułkownik rezerwy Krzysztof G., prawa ręka byłego szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka i współpracownik byłego ministra obrony Antoniego Macierewicza, usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień w związku z niewłaściwym przetwarzaniem i posiadaniem informacji niejawnych o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa.

Publikacja: 30.01.2025 10:42

Były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz (L), pełnomocnik MON ds. utworzenia CEK NATO Bartł

Były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz (L), pełnomocnik MON ds. utworzenia CEK NATO Bartłomiej Misiewicz (P) i płk dr Krzysztof Marek G. w 2016 r.

Foto: PAP/Leszek Szymański

dgk

Informację podał w czwartek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Antoni Skiba. Zarzuty miały zostać przedstawione pułkownikowi G. 20 listopada 2024 r. 

Krzysztof G. był doradca ds. obronności w kancelarii Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego w latach 2018–2021, prawą ręką byłego szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka, bohatera afery e-mailowej, a wcześniej - od 2015 r. - doradcą ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza ds. obrony terytorialnej. 

Czytaj więcej

FAZ: Rosyjskie powiązania otoczenia Macierewicza

Prokuratura: pułkownik Krzysztof G. miał przesłać zwykłym mailem tajne dane NATO

Postępowanie w sprawie płk. G. zainicjowało w październiku 2022 r. zawiadomienie posła Cezarego Tomczyka.  Według niego G. przesłał niejawne dane NATO na temat stanu zapasów amunicji czołgowej polskiej armii, wykorzystując do tego niezabezpieczone, nieszyfrowane środki komunikacji, co spowodowało ujawnienie tych danych 18 października 2022 roku w ogólnodostępnej przestrzeni internetowej.

Do prokuratury trafiło też zawiadomienie posła Adama Szłapki o możliwości popełnienia przez płk. Krzysztofa G. przestępstwa w związku z ujawnieniem informacji niejawnych o klauzuli „tajne” lub „ściśle tajne”. Do materiałów śledztwa dołączono ponadto materiały wyłączone ze sprawy nieuprawnionego dostępu do prywatnej skrzynki mailowej Michała Dworczyka, gdy był on szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

W tym czasie miało też dojść do popełnienia przestępstwa przez płk. Krzysztofa G. Był on wówczas żołnierzem w służbie czynnej w stopniu pułkownika, zaś jego zachowanie było ściśle związane z powierzonymi mu obowiązkami służbowymi.    

Czytaj więcej

Afera mailowa: Były doradca Dworczyka stracił dostęp do tajemnic państwowych

Co ustaliła dotychczas prokuratura w sprawie płk. Krzysztofa G.

Jak informuje prokurator Piotr A. Skiba, śledczy ustalili, że 18 października 2022 roku na stronie internetowej  „poufna rozmowa” ujawniono informacje pochodzące ze skrzynki Dworczyka dotyczące maila od płk. G. zawierającego niejawne dane NATO na temat stanu zapasów amunicji czołgowej polskiej armii.

„Kontynuując śledztwo dokonano przeszukania lokalu mieszkalnego użytkowanego przez Krzysztofa G. W jego toku ujawniono m.in. telefony, laptopy, komputery, płyty CD i pendrive’y a także notesy, zeszyty z zapiskami i dokumenty o tematyce wojskowej, w tym również z widocznymi oznaczeniami właściwymi dla dokumentów niejawnych. W toku śledztwa zabezpieczono zawartość skrzynek mailowych prywatnych i służbowych użytkowanych przez Krzysztofa G.” - czytamy w komunikacie prokuratury.

Śledczy dokonali też oględzin wszystkich zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników informacji oraz zawartości zabezpieczonych skrzynek poczty elektronicznej użytkowanej przez płk. Krzysztofa G. Wystąpili też o opinię Służby Kontrwywiadu Wojskowego na temat oceny ich zawartości pod kątem występowania informacji o charakterze niejawnym oraz stwierdzenia, czy treści te zawierają informacje niejawne.

„Spośród zbadanych do chwili obecnej dokumentów SKW wskazało, iż w zakresie części z badanych dokumentów, w celu potwierdzenia lub wykluczenia ich niejawnego charakteru, wymagana jest dalsza ich weryfikacja u wytwórców tych dokumentów. Wobec powyższego zwrócono się do wskazanych przez SKW w opiniach wytwórców dokumentów celem dalszej weryfikacji niejawnego charakteru zabezpieczonej dokumentacji” - informuje prok. Skiba.

Pułkownik Krzysztof G. nie przyznał się do winy

Te ustalenia doprowadziły śledczych do decyzji o przedstawieniu płk. rez. Krzysztofowi G. zarzutów w listopadzie 2024 roku. Przesłuchany w charakterze podejrzanego płk. rez. Krzysztof G. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia.

Prokuratura nadal analizuje zawartość wszystkich zabezpieczonych w mieszkaniu pułkownika nośników i dokumentów oraz wiadomości mailowych autorstwa Krzysztofa G. Weryfikowana jest też linia obrony podejrzanego.

Z uwagi na charakter sprawy, dotyczącej dokumentacji dotyczącej informacji niejawnych o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa Państwa, Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie przewiduje konferencji i wywiadów w tej sprawie.

Informację podał w czwartek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Antoni Skiba. Zarzuty miały zostać przedstawione pułkownikowi G. 20 listopada 2024 r. 

Krzysztof G. był doradca ds. obronności w kancelarii Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego w latach 2018–2021, prawą ręką byłego szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka, bohatera afery e-mailowej, a wcześniej - od 2015 r. - doradcą ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza ds. obrony terytorialnej. 

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Prawnicy
Bezkarny prokurator miał dostać milion złotych łapówki. Po decyzji SN może być ścigany
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Służby mundurowe
Ile wyniosą podwyżki w służbach mundurowych w 2025 r. i jak będą rozdzielane?
Dane osobowe
NSA rozstrzygnął ważny spór: numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi
Fundacje i stowarzyszenia
Owsiak ma prawo odmówić współpracy z firmami reklamującymi się w Republice
Prawo drogowe
Tysiące traktorów trafią na złom? Są pierwsze wyroki sądowe
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe