Choć minister Mariusz Błaszczak zapowiedział powrót do pełnopłatnego L4 mundurowych rok temu, wciąż nie wiadomo, kiedy zrealizuje obietnicę. Według informacji przekazanych związkowcom projekt noweli ustaw o Policji i innych służbach utknął w Komitecie Stałym Rady Ministrów.
Zmiany oznaczałyby częściowe cofnięcie reformy z 2014 r. Tak zwana ustawa L4 mundurowych zmniejszyła uposażenia za okres zwolnienia z powodu choroby, która nie ma związku ze służbą, ze 100 do 80 proc. I przyniosła wymierne rezultaty: w ciągu roku niemal o 30 proc. spadła liczba funkcjonariuszy przebywających na zwolnieniach. Rekordzistą było Biuro Ochrony Rządu – tam liczba osób na L4 spadła o 37 proc. W ten sposób zaoszczędzono 25 mln 668 tys. zł, które przeznaczono na nagrody dla funkcjonariuszy zastępujących koleżanki i kolegów na zwolnieniach. Funkcjonariusze nie byli jednak zadowoleni. Argumentowali, że ich służba ma szczególny charakter.