Tak wynika z jednego z wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Białymstoku.
Poszło o rozliczanie VAT przez samorząd
Kością niezgody w sprawie była interpretacja dotycząca rozliczania VAT przez samorząd. Konkretnie chodziło o to, czy miastu przysługuje prawo do pełnego odliczenia VAT z faktur zakupowych dokumentujących nakłady inwestycyjne na przebudowę i rozbudowę lotniska, w tym związanych z nadzorem autorskim i inwestorskim.
Wniosek miasta trafił do fiskusa w październiku 2018 r., a już w styczniu 2019 r. urzędnicy w ogóle odmówili interpretacji. Oparli się na opinii szefa Krajowej Administracji Skarbowej (KAS).
Miasto poskarżyło się do sądu i wygrało. WSA, a potem NSA uznały, że fiskus, odmawiając wydania interpretacji, naruszył przepisy. Swoje stanowisko, skutkujące odmową wydania interpretacji, oparł bowiem na opinii szefa KAS wydanej na tle odmiennego stanu faktycznego, który istotnie różnił się od okoliczności w spornej sprawie.
Przy drugim podejściu fiskus zażądał odpowiedzi na kilkanaście szczegółowych pytań. A gdy je dostał i tak wystąpił do KAS o opinię. Tym razem zapytał wprost, czy w przypadku miasta i sytuacji, o którą pyta, istnieje uzasadnione przypuszczenie, że mogą one stanowić nadużycie prawa z art. 5 ust. 5 ustawy o VAT.