Resort pracy kończy przygotowywać założenia ustawy o formach opieki nad dziećmi do lat trzech.
– Zależy nam na stworzeniu jak najlepszych warunków wzrostu dzietności – zapowiedział Michał Boni, szef doradców premiera. Wskaźnik dzietności w 2008 r. wyniósł 1,39, a w 2009 r. – powyżej 1,4. Narasta więc problem zapewnienia opieki najmłodszym, których rodzice chcą być aktywni zawodowo.
Zgodnie z założeniami przygotowanymi przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej żłobki będą mogły tworzyć i prowadzić gminy, osoby fizyczne, osoby prawne, jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, w tym organizacje pozarządowe. Jeden opiekun w danej placówce będzie mógł opiekować się maksymalnie ośmiorgiem dzieci, a gdy w grupie jest dziecko, które nie przekroczyło pierwszego roku życia lub jest niepełnosprawne i wymaga szczególnej uwagi – maksymalnie pięciorgiem dzieci. Poluzowane zostaną wymagania co do warunków, jakie będzie musiał spełnić żłobek (nie będzie już zakładem opieki zdrowotnej).
Ci, którzy potrzebują opieki na krócej, będą mogli zostawić dziecko w klubie dziecięcym. W tych placówkach maluchy będą mogły przebywać nie dłużej niż 25 godzin tygodniowo i pięć godzin dziennie.
Żłobki i kluby dziecięce będą mogli też powoływać pracodawcy, częściowo finansując ich funkcjonowanie ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.