Niedługo po (zwycięskim) zakończeniu sprawy związanej ze zmianą organizacji ruchu (o której można przeczytać w numerze 118 Rzeczpospolitej z 23 maja 2017 r.) na panią Marię Sąsiedzką czekało kolejne zaskoczenie związane z parkowaniem. Pewnego dnia otrzymała pismo wzywające do uiszczenia 50 zł tytułem „opłaty dodatkowej" za nieuiszczenie opłaty za parkowanie w strefie płatnego parkowania pod swoim biurem. Zdziwiła się niepomiernie, bowiem miejsce, na którym parkowała – niebędące wyznaczonym miejscem parkingowym – położone było poza strefą płatnego parkowania. Gdy zaczęła badać sprawę okazało się, że po drugiej stronie ulicy przed jej pracą – na której były wyznaczone miejsca parkingowego – pod znakiem z literką „P" pojawiła się tabliczka „płatny", zaś świeżo zamontowana skrzynka, którą pani Sąsiedzka wzięła za nowy transformator, okazała się parkometrem. Ze strony internetowej urzędu miasta dowiedziała się, że tego dnia, którego rzekomo nie wniosła opłaty weszła w życie uchwała rady miasta rozszerzająca strefę płatnego parkowania o ulicę, przy której pracuje pani Sąsiedzka, przy czym z uchwały wynika, że strefa znajduje się „po obu stronach" rzeczonej ulicy. Pani Maria Sąsiedzka nie zgadza się ani z ukaraniem, ani z wprowadzeniem strefy płatnego parkowania pod swoją pracą. Co może zrobić w takiej sytuacji?
Ustawową podstawę do pobierania opłat za parkowanie przy drogach publicznych stanowią art. 13 ust. 1 pkt 1), art. 13b oraz art. 13f ustawy o drogach publicznych. Aby pobór opłat był możliwy, rada gminy, na wniosek wójta (prezydenta lub burmistrza) i po uzyskaniu opinii zarządcy drogi, musi podjąć uchwałę określającą zakres strefy, dni i godziny płatnego parkowania oraz wysokość i sposób poboru opłat. Opłata za pierwszą godzinę nie może być wyższa niż 3 zł, za kolejne dwie godziny powinna rosnąć o nie więcej niż 20 proc., a za czwartą i kolejne godziny być taka, jak za pierwszą. Za nieuiszczenie opłaty uchwała rady gminy może przewidywać „opłatę dodatkową" w wysokości nie wyższej niż 50 zł.
Strefa może być wprowadzona „na obszarach charakteryzujących się znacznym deficytem miejsc postojowych."
Charakter prawny i zaskarżalność opłaty dodatkowej
Jak wynika z jednolitego orzecznictwa sądowego (tak np. postanowienie NSA z 5 czerwca 2014 r., I OSK 1196/14, wyrok WSA w Gliwicach z 3 listopada 2015 r., I SA/Gl 664/15), obowiązek wniesienia „opłaty dodatkowej", będącej sankcją za nieuiszczenie opłaty za parkowanie, stanowi obowiązek publicznoprawny, wynikający wprost z ustawy.
Prowadzi to do dwóch bardzo ważnych konsekwencji. Po pierwsze, w sprawach dotyczących opłaty dodatkowej (czy szerzej – opłat za parkowanie) pani Maria Sąsiedzka nie może pójść do sądu cywilnego (uchwała SN z 18 listopada 2010 r., III CZP 88/10). Po drugie, otrzymany przez nią kwit dotyczący opłaty dodatkowej nie jest aktem tworzącym obowiązek jej uiszczenia, a jedynie informacją o istnieniu obowiązku wynikającego z mocy prawa. Nie podlega on zatem zaskarżeniu do sądu administracyjnego ani jako decyzja administracyjna, ani jako żaden inny akt administracji zdatny do takiej kontroli.