Zgromadzono na niej ponad 200 obiektów z polskich i zagranicznych kolekcji: XVII-wieczne obrazy holenderskich malarzy, mapy, starodruki, dzieła rzemiosła artystycznego. W centrum pokazu znalazły się dwa słynne dzieła Rembrandta van Rijna – „Dziewczyna w ramie obrazu" i „Uczony przy pulpicie", najcenniejsze obiekty z zamkowej kolekcji i w polskich zbiorach. Powstały w 1641 roku, gdy Rembrandt był u szczytu sławy. Oba są eksponowane w Zamku na stałe w Galerii Malarstwa. Można je podziwiać w części „Kultura i sztuka" jako kluczowy motyw.
Rembrandt przewodnik
– XVII wiek, w którym żył Rembrandt, nazywa się „złotym wiekiem", bo był to czas ekonomicznego i kulturowego rozkwitu Holandii – mówi „Rz" kuratorka Alicja Jakubowska. Kraj ten zdominował wówczas handel światowy, a rozwojowi gospodarczemu towarzyszył także naukowy i intelektualny. Holandia była tolerancyjna, więc ściągali do niej naukowcy i teologowie, m.in. francuski filozof Kartezjusz spędził w Holandii 20 lat życia, bo mógł tu swobodnie publikować.
Nastąpił też wielki rozwój sztuki. Mieszczanie traktowali dzieła sztuki jako doskonałą lokatę kapitału, a zarazem symbol statusu, więc artyści starali się odpowiadać na ich potrzeby. Życiem artystycznym rządził rynek, a efektem była niezwykła eksplozja kreatywności. W „wieku Rembrandta" powstało około 5 mln obrazów, stworzonych przez licznych dobrych artystów.
Na rynku panowała duża konkurencyjność, więc aby na nim zaistnieć, artysta musiał być twórcą rozpoznawalnym. Rembrandt miał tego świadomość. Sławę w kraju i za granicą zyskał już za życia. Na pozowanie do zamówionych u niego dzieł czekało się nieraz wiele miesięcy. Jego obrazy były sprzedawane i kopiowane. A Rembrandt van Rijn podpisywał obrazy samym tylko imieniem niczym Michał Anioł, bo miał podobne podejście do sztuki jak mistrzowie renesansu, którzy fascynowali go swoją indywidualnością i tym, że sygnowali dzieła tylko imieniem.
– W 2019 roku Zamek Królewski w Warszawie prezentował wystawę „36 x Rembrandt" – przypomina Alicja Jakubowska. Na obecnej wystawie podążamy dalej i przedstawiamy szerszy kontekst historyczno-kulturowy czasów Rembrandta oraz jego dwóch arcydzieł, które mamy w kolekcji od 1994 roku.