Wystawa U Źródeł polskiej fonografii

Dwupiętrowy budynek z nadbudówką przy ulicy Płockiej 13 wygląda skromnie. Trudno uwierzyć, że w dwudziestoleciu międzywojennym odwiedzali go najsławniejsi polscy artyści filmu teatru, kabaretu czy opery.

Aktualizacja: 06.04.2015 07:47 Publikacja: 06.04.2015 07:30

Na Woli przed II wojną światową ten gmach biurowo-studyjny z mieszczącymi się z tyłu zabudowaniami fabrycznymi prezentował się okazale. W 1928 roku nabyła go polska filia niemieckiej fabryki płyt „Odeon" i urządziła z ogromnym rozmachem. Takiego studia nagrań z nowoczesnymi mikrofonami, z 17 prasami automatycznymi pracującymi na trzy zmiany i wytłaczającymi 20 tys. płyt na dobę mogła wówczas pozazdrościć Warszawie niejedna metropolia europejska.

Płyty „Odeonu", który w Polsce działał już od 1912 roku, odznaczały się najwyższą jakością, a ponieważ na Płockiej miały też siedzibę brytyjski „Parlophone" i amerykańska „Columbia", nagrywały tu największe polskie gwiazdy – od Mieczysławy Ćwiklińskiej, która nim poświęciła się filmowi i teatrowi była świetną artystką operetkową, po Hankę Ordonównę i Mieczysława Fogga.

Lista gwiazd fonografii dwudziestolecia jest bardzo długa. Na ulicy Płockiej 13 bywali m. in. Jan Kiepura i orkiestra Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Grzegorza Fitelberga, primadonna operetkowa Lucyna Szczepańska i Tola Mankiewiczówna odnosząca sukcesy zarówno w operze, jak i w komediach filmowych. Tu śpiewali Eugeniusz Bodo, Adolf Dymsza, Wiera Gran, tu sprowadzali swoje jazzowe zespoły bracia Rosnerowie czy Zygmunt Karasiński.

Dzielnica Wola bardzo ucierpiała w czasie wojny, a zwłaszcza podczas powstania warszawskiego. Budynek przy ul. Płockiej 13 przetrwał jednak w stanie nienaruszonym, ponieważ podczas okupacji przejął go niemiecki „Odeon". I już w 1945 roku można było tu wznowić działalność fonograficzną. Na początku uczyniono to pod dawną nazwą, ale już jako polska firma państwowa. Ostatecznie przekształcono ją w „Polskie Nagrania".

Ten fonograficzny potentat z okresu PRL działał przy ulicy Płockiej aż do 1990 roku, kiedy przeniósł się do nowoczesnej siedziby przy ulicy Goleszowskiej. Budowano ją w PRL-owskim stylu: bardzo długo i z ogromnym rozmachem. Kiedy oddano ją do użytku, była już inna rzeczywistość polityczna i gospodarcza. Zbyt wielki i kosztowny gmach też przyczynił się do klęski „Polskich Nagrań", które nie radziły sobie w warunkach rynkowej konkurencji.

Początki naszego przemysłu płytowego przypomina wystawa w warszawskiej Kordegardzie „U Źródeł polskiej fonografii". Zorganizowało ją Narodowe Centrum Kultury, które znalazło dla siebie siedzibę w budynku przy... ul. Płockiej 13. W Kordegardzie można obejrzeć oryginalne odeonowskie płyty, stare gramofony, katalogi, nuty, kopie dokumentów zamykających przedwojenną historię prywatnej firmy i oczywiście mnóstwo fotografii dawnych gwiazd. Szczególnie cennym obiektem jest maszyna do nagrywania płyt firmy Neumann pochodząca z lat 30.

– Odnaleźliśmy ją przypadkiem w magazynach Muzeum Techniki – mówi „Rzeczpospolitej" kurator wystawy, Maciej Łukasz Gołębiowski. – Nie mamy oczywiście stuprocentowej pewności, że pochodzi z przedwojennego „Odeonu". Ponieważ jednak umieszczone z boku litery PN świadczą, że była własnością Polskich Nagrań, możemy przypuszczać, że znalazła się na Płockiej jeszcze w latach 30.

Ekspozycji w Kordegardzie towarzyszy muzyka. To cyfrowe kopie przedwojennych nagrań.

Wystawa będzie czynna do 27 kwietnia. A 12, 19 i 27 kwietnia o godzinie 17.00 zaplanowano specjalne pokazy, podczas których płyty „Odeonu" będą odtwarzane na zabytkowym gramofonie.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay