Włodzimierz Szoszuk, Ewa Nagy: Zbyt trudne odzyskiwanie zagubionych dzieł sztuki

Publiczne muzea niechętnie prowadzą negocjacje ze spadkobiercami lub następcami prawnymi przedwojennych właścicieli dzieł sztuki. Sytuację dodatkowo skomplikowała nowelizacja procedury administracyjnej z 2021 r.

Publikacja: 26.06.2024 04:30

Włodzimierz Szoszuk, Ewa Nagy: Zbyt trudne odzyskiwanie zagubionych dzieł sztuki

Foto: Adobe Stock

W Polsce przed drugą wojną światową istniało wiele prywatnych kolekcji dzieł sztuki. Do najbardziej cenionych należały m.in. zbiory Flory Neuman, Edwarda Natansona, Andrzeja Rotwanda, Rafała Schermanna, Bronisława Krystalla czy Jerzego Sachsa. Choć od zakończenia drugiej wojny światowej minęło już prawie 80 lat, mnóstwo zagrabionych lub przemieszczonych podczas wojny dzieł sztuki wciąż nie wróciło do prawowitych właścicieli. Część takich obiektów znajduje się dziś w publicznych muzeach. Znalazły się tam po wojnie w rezultacie nacjonalizacji majątku przez władze Trzeciej Rzeszy, przemieszczenia zagrabionych zbiorów lub też oddania ich przez prawowitych właścicieli na przechowanie w celu zabezpieczenia przed utratą na czas wojny.

Pozostało 95% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: O prasie, ale nie prywata
Materiał Promocyjny
Dodatkowe korzyści dla nowych klientów banku poza ofertą promocyjną?
Rzecz o prawie
Michał Bieniak: Rozwody. Kapitulacja ministra sprawiedliwości
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Od czego lub kogo adwokat jest wolny?
Rzecz o prawie
Karina Knorps-Tuszyńska: Aborcja, rejestr i klauzula sumienia
Materiał Promocyjny
Lidl Polska: dbamy o to, aby traktować wszystkich klientów równo
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Są paragrafy na plażowe parawany