Sędzia nie może bowiem jak parlamentarzysta odmówić brania udziału w posiedzeniu, uciekać od poddania jego stanowiska pod głosowanie całego składu sędziowskiego i zastosowania się do niego.
Niezależnie od skali zastrzeżeń do prezesury Julii Przyłębskiej od czasu jej powołania, działania sześciu sędziów TK uznających, że wygasła jej kadencja jako prezesa, i odmawiających z tego powodu uczestniczenia w zwołanych przez nią posiedzeniach (choć kieruje TK niezależnie od zastrzeżeń do jej prezesury jako najstarszy stażem sędzia TK jeszcze przez dwa lata), prowadzić mogą do zakwalifikowania ich działań jako niedopuszczalnej, a może i bezprawnej obstrukcji pracy TK.