Aktualizacja: 12.06.2020 15:57 Publikacja: 12.06.2020 15:22
Foto: Pixabay
W najgorszej sytuacji jest ok. 24 mln pracowników zagrożonych podwójnie-przez automatyzację i pandemię-wynika z najnowszego raportu firmy doradztwa strategicznego McKinsey. Przypomniał on o pomijanych obecnie skutkach automatyzacji i robotyzacji, które w dłuższym terminie ( do 2030 r) mogą spowodować zniknięcie 51 mln miejsc pracy. Teraz doszło do tego 59 mln miejsc pracy zagrożonych koronawirusem- i to już nie w perspektywie lat, ale miesięcy.
Eksperci McKinsey wyliczyli, że obie te grupy mają część wspólną- to 24 mln osób, które mogą zostać dotknięte zarówno skutkami automatyzacji, jak i pandemią. (Koronawirus może zresztą przyspieszyć inwestycje w automaty i roboty). Według raportu, najgorzej jest w handlu (hurtowym i detalicznym, gdzie aż 70 proc. miejsc pracy zagrożonych automatyzacją dotknie jednocześnie pandemia- to w sumie 5,4 mln pracowników w Europie. Na drugim miejscu jest produkcja przemysłowa (4,3 mln podwójnie zagrożonych miejsc pracy) a na trzecim- branża hotelarsko-restauracyjna (prawie 3 mln pracowników). Skutki automatyzacji i Covid-19 dotkną też budownictwo, gdzie zwolnienia czy też redukcje płac obejmą 2,4 mln osób.
Nie tylko branża i miejsce zamieszkania, ale również wysokość wynagrodzenia mają wpływ na możliwość pracy z domu.
Przy rosnącej presji na efektywność powinni o nią zadbać też pracownicy, co może też oznaczać inne podejście do...
Są pokorni, nieroszczeniowi, pracowici, przygotowani na najgorsze warunki i najniższą płacę. Koreańczycy z Półno...
Różnice między oceną najbardziej atrakcyjnych pracodawców a firm, w których pracujemy, są teraz znacząco mniejsz...
Globalne przyspieszenie cyfryzacji pobudza unijny rynek pracy w IT. W ubiegłym roku liczba zatrudnionych tam pro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas