Polska i reszta krajów Unii Europejskiej kupują szokującą ilość nawozów z Rosji

Zalew tanich rosyjskich nawozów może wypchnąć europejskich producentów z rynku. Zagraża to bezpieczeństwu żywnościowemu Wspólnoty. Polska jest liderem w imporcie rosyjskiego mocznika. Polscy importerzy rosyjskich nawozów i polscy rolnicy, którzy je kupują, wspierają rosyjską wojnę. Czy mają tego świadomość?

Publikacja: 30.06.2024 12:12

Polscy importerzy rosyjskich nawozów wspierają rosyjską wojnę

Polscy importerzy rosyjskich nawozów wspierają rosyjską wojnę

Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman

Rosnącą zależność Unii od rosyjskich nawozów opisał „Financial Times”(FT). Jedna trzecia importowanego do UE mocznika, najtańszej formy nawozu azotowego, pochodzi z Rosji. W 2023 roku wielość dostaw osiągnęła rekordowe poziomy. Import rosyjskiego mocznika do Polski wzrósł do prawie 120 mln dolarów w porównaniu z nieco ponad 84 mln dolarów w 2021 roku.

Tani gaz w Rosji robi różnicę

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Rolnictwo
Pryszczyca krąży wokół Polski. Ryzyko miliardowych strat przeraża hodowców
Rolnictwo
Pierwsza pszenica dla nowej Syrii
Rolnictwo
Rolnictwo regeneratywne jako remedium na niestabilność łańcuchów dostaw
Rolnictwo
Kontrole na polskich granicach. Rząd reaguje na poważne zagrożenie
Rolnictwo
Argentyńczycy boją się spadku cen soi. Zmniejszyli jej sprzedaż