Inicjatorzy nowej inicjatywy kontroli pochodzenia i metody identyfikowania (COTI) zamierzają objąć nią także największych przetwórców mięsa, zajmujących się jego paczkowaniem. Na razie dotyczy tylko małej części krajowego stada liczącego 234 mln zwierząt, ale jest krokiem dającym konsumentom możliwość wyboru przy robieniu zakupów — pisze Reuter.
Inicjatywa uruchomiona w II półroczu zaczęła się od programu pilotażowego dotyczącego ponad 113 tys. sztuk bydła, posiadających indywidualne oznaczenia. Firmy spodziewają się, że do połowy stycznia nowym systemem identyfikacji będzie objęte 200 tys. zwierząt.