Bielecki: Ameryka poraniona

Demokracja w USA nigdy jeszcze nie była tak zagrożona. Zwolennicy Trumpa przestali okupować Kongres, a on sam zapowiedział oddanie władzy, ale dla wielu Amerykanów Biden jest uzurpatorem.

Aktualizacja: 08.01.2021 06:38 Publikacja: 07.01.2021 19:22

Po środowym szturmie na Kapitol siedziba amerykańskiego parlamentu jest chroniona przez policję i żo

Po środowym szturmie na Kapitol siedziba amerykańskiego parlamentu jest chroniona przez policję i żołnierzy Gwardii Narodowej

Foto: AFP

Obrazki, jakie w środę wieczorem napływały z Waszyngtonu, bardziej przypominały Trzeci Świat niż stolicę najpotężniejszego państwa Zachodu. Wściekły tłum za namową Donalda Trumpa zajął siłą Kongres, przerywając proces zatwierdzenia wyboru Joe Bidena. – To bezprecedensowy atak na naszą demokrację – zwrócił się w dramatycznym apelu do narodu prezydent elekt.

I choć chwilę później Trump przekonywał zwolenników, by „poszli do domu", to przecież raz jeszcze powtórzył, że wybory 3 listopada zostały sfałszowane.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Reset z Rosją nową doktryną Donalda Trumpa. To geopolityczna katastrofa PiS
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Drodzy biskupi – odwagi! Komisję ds. pedofilii w Kościele trzeba powołać bez zwłoki
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Nawrocki krytykuje Zełenskiego. Kampania prezydencka, sondaże a racja stanu
Publicystyka
Łukasz Adamski: Nie milczmy na polskiej prawicy, gdy Donald Trump dokonuje resetu z Rosją
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Irańska obsesja Donalda Trumpa