Materiał promocyjny
Największe kontrowersje budzi propozycja wprowadzenia na terenie naszego kraju zakazu uboju rytualnego. Przez powielane stereotypy, ubój rytualny często błędnie postrzegany jest jako wysoce niehumanitarny. Branża drobiarska nie zgadza się na rozprzestrzenianie w przestrzeni publicznej fałszywych informacji dotyczących tej sprawy. I przypomina, że zarówno w judaizmie, jak i islamie, jednym z najważniejszych aspektów człowieczeństwa jest właśnie stosunek do zwierząt.
Judaizm i islam traktują zwierzęta w sposób szczególny. Obie religie zabraniają znęcania się nad nimi i jedzenia mięsa zwierząt, które fizycznie lub psychicznie cierpiały podczas uboju. Piśmiennictwo religijne mówi nawet wprost o dobroci, jaką wyznawcy obu religii zobowiązani są im okazywać. Dlatego z ubojem rytualnym wiąże się wiele restrykcji, których należy przestrzegać na każdym etapie produkcji mięsa. Transport zwierząt musi odbywać się humanitarnych warunkach. Przez całą drogę zwierzęta muszą mieć dostęp do wody pitnej. Podczas uboju powinny pozostawać spokojne, a użycie siły do ich przytrzymania jest całkowicie zakazane. Minimalizacja cierpienia zwierząt jest podstawą uboju rytualnego, która wynika z faktu traktowania ich jako boskich stworzeń zarówno przez żydów, jak i muzułmanów. Zakaz znęcania się nad zwierzętami jest głęboko zakorzeniony nie tylko w obu religiach, ale także w kulturach.
Zasady regulujące ubój religijny powodują, że jest to jedna z najbardziej humanitarnych metod uśmiercania zwierząt. Jego zakaz wprowadzony na terenie Polski nie przyczyni się do poprawy dobrostanu zwierząt, a de facto go pogorszy. Nasz kraj jest jednym z czołowych producentów tego rodzaju mięsa. Spełniamy najwyższe standardy i normy w zakresie dobrostanu zwierząt. Nowe zapisy spowodują konieczności poszukiwania nowych rynków dla konsumentów zainteresowanych tego rodzaju produktami. Tym samym zmiany wspierać będą zagranicznych konkurentów polskiej branży mięsnej. Szczególnie biorąc pod uwagę, że w większości państw UE ubój rytualny jest dopuszczalny.
Najbliższe miesiące mogą okazać się niezwykle trudne szczególnie dla polskich producentów oraz hodowców drobiu. Proponowane w nowej ustawie rozwiązania praktycznie uniemożliwią eksport do krajów arabskich, które, po długich staraniach organizacji branżowych, zaczęły otwierać się na drób z Polski. Dotychczas ubój religijny pozwalał wysyłać polskim producentom wysokomarżowe produkty nie tylko do krajów muzułmańskich i Izraela, ale również do tych państw europejskich, w których wyznawcy judaizmu i islamu stanowią duży odsetek społeczeństwa.