W tak szybkim tempie nie rósł popyt na żaden inny produkt z polskich browarów – podaje za firmą badawczą Nielsen Kompania Piwowarska, lider polskiego rynku piwa wartego niemal 15 mld zł. Druga połowa roku nie powinna być gorsza, bo do m.in. Lecha Free Kompanii Piwowarskiej oraz bezalkoholowego Żywca z Grupy Żywiec dołączyło piwo firmy Carlsberg Polska. Do swojej oferty przed kilkoma dniami wprowadziła ona Carlsberg Non Alcoholic w puszce 0,33 l.
– Na segment piw bezalkoholowych w Polsce przypada wciąż niecały procent rynku. Niemniej patrząc na dynamikę sprzedaży całej kategorii oraz na inne kraje europejskie, gdzie półka z piwami bezalkoholowymi jest bardzo urozmaicona, spodziewamy się dalszego wzrostu ich sprzedaży – mówi Klaudyna Polanowska-Skrzypek, kierownik ds. PR Kompanii Piwowarskiej.
Na segment piw bezalkoholowych (do 0,5 proc. alkoholu) i niskoalkoholowych przypada ponad 17 proc. rynku w Hiszpanii i blisko 10 proc. w Niemczech. W Polsce w 2015 r. łączne udziały piw bezalkoholowych i niskoalkoholowych (zawierających od 1,6 do 3,9 proc. alkoholu) wynosiły 2,9 proc., licząc w hektolitrach, a 3,7 proc., biorąc pod uwagę wartość sprzedaży.
Magdalena Brzezińska, rzeczniczka Grupy Żywiec, zwraca uwagę, że wzrostowi popularności piw bezalkoholowych może sprzyjać także otwartość Polaków na nowości oraz większa świadomości i wyedukowanie konsumentów.
– Ma to również związek z coraz większym zainteresowaniem aktywnym trybem życia wśród Polaków. Piwo bezalkoholowe to dla wielu alternatywa w sytuacjach, gdy nie chcą lub nie mogą pić alkoholu, np. dla kierowców – mówi Magdalena Brzezińska.