Będzie prohibicja na e-papierosy. Producenci: to napędzi szarą strefę

Ministerstwo Zdrowia chce zakazać jednorazowych e-papierosów i smakowych saszetek nikotynowych. Producenci sugerują: prohibicją niewiele się zdziała.

Publikacja: 24.03.2025 18:42

Budynek Ministerstwa Zdrowia w Warszawie

Budynek Ministerstwa Zdrowia w Warszawie

Foto: Adobe Stock

Po tym, jak podwyższono akcyzę na papierosy elektroniczne, rząd przymierza się do całkowitego zakazu sprzedaży takich wyrobów, choć zakaz ma dotyczyć tylko wersji jednorazowego użytku. Równocześnie ma być wprowadzony zakaz sprzedaży saszetek nikotynowych do ssania, które mają smak inny niż tytoń. Inne wyroby zawierające nikotynę, jak gumy, tabletki, spray do nosa i ust oraz napoje z nikotyną, mają być dopuszczane na rynek tylko jako produkty lecznicze, po przejściu całej procedury badań i rejestracji właściwych dla medykamentów. Stosowna ustawa ma się pojawić w II kwartale br.

Ministerstwo Zdrowia, które pracuje nad tym projektem, uzasadnia taki ruch szczególną zdradliwością takich produktów. „Pozbawienie ich uciążliwości typowych dla tradycyjnych papierosów, takich jak np. uciążliwy zapach, powoduje, że są one uznawane za atrakcyjne i postrzegane jako niestanowiące zagrożenia dla zdrowia. (...) Ryzyko istnienia na rynku takich wyrobów jest szczególne dla młodego pokolenia i osób niepalących i wynika m.in. z obecności nikotyny, która jest substancją silnie psychoaktywną i uzależniającą” – tak resort uzasadnia swoje plany.

Producenci e-papierosów: budżet nie zyska na ograniczeniach

Jednak producenci wskazują, że ani dotychczasowe podwyżki akcyzy, ani zapowiadane ograniczenia sprzedaży nie napełnią budżetu ani nie pomogą w osiągnięciu celu zdrowotnego. Jak zauważa Maciej Powroźnik, prezes Związku Pracodawców Branży Vapingowej, w sytuacji gdy e-papieros, który dotychczas kosztował około 30 zł, zostaje dodatkowo obciążony 40-złotową akcyzą, staje się on de facto wyrobem luksusowym, na równi z cygarami. – Wyroby vapingowe (tj. podgrzewane płyny i tytonie) stanowią obecnie jedynie około 5 proc. rynku nikotynowego, więc spodziewany efekt fiskalny będzie znikomy – zauważa Powroźnik.

Z kolei Przemysław Jaskóła, członek zarządu Fusion Labs, producenta płynu do e-papierosów, ostrzega przed rozwojem szarej strefy. Już dziś bowiem część rynku jest opanowana przez e-papierosy przywożone często spoza UE, które – w odróżnieniu od produkcji legalnej – nie są poddawane kontroli jakościowej ani zdrowotnej. – O ile wyroby w legalnym obrocie zawierają np. 2 ml płynu z nikotyną, to szara strefa oferuje zbiorniki o objętości 15-krotnie większej. Większa jest w nich też zawartość nikotyny. Takie wyroby, zwykle wymykające się opodatkowaniu, w oczywisty sposób będą chętniej wybierane przez konsumentów – przewiduje Jaskóła.

Czytaj więcej

Nowoczesne urządzenia dla palaczy z akcyzą. Czy ustawę uchwalono poprawnie?

Warto egzekwować obowiązek legitymowania młodych palaczy

Producenci nowatorskich wyrobów tytoniowych uważają, że znacznie skuteczniejszym rozwiązaniem byłoby efektywniejsze egzekwowanie już istniejących regulacji. – Należy skupić się na rygorystycznym karaniu sprzedawców oferujących wyroby tytoniowe osobom niepełnoletnim oraz konsekwentnym wymaganiu potwierdzenia pełnoletności przy zakupie. Warto również rozważyć podniesienie wieku uprawniającego do nabycia wyrobów tytoniowych, na przykład do 21 lat – proponuje Maciej Powroźnik. Dodaje, ze alternatywnym działaniem mogłoby być wprowadzenie limitu zawartości nikotyny w papierosie, np. do 1 mg.

Wprowadzenie zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek krytykuje Krajowe Stowarzyszenie Przemysłu Tytoniowego. Jego dyrektor Magdalena Szewczyk-Pochrzęst podkreśla, że woreczki nikotynowe są produkowane w polskich fabrykach, w które firmy zainwestowały olbrzymie środki, zwiększając zatrudnienie w kraju. – Pomysł Ministerstwa Zdrowia de facto oznacza koniec dla tej kategorii wyrobów w Polsce. Plany resortu są tym bardziej niezrozumiałe, iż nigdy wcześniej nie ogłaszał zamiarów wprowadzenia takiego zakazu – ocenia Szewczyk-Pochrzęst. I przypomina, że jeszcze kilka tygodni temu wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny popierał w parlamencie ustawę wprowadzającą opodatkowanie saszetek z nikotyną, a nie zakaz ich sprzedaży.

Czytaj więcej

Rząd walczy z nałogami tytoniowymi. Kolejna odsłona ograniczeń

Prohibicja będzie sprzyjała szarej strefie

KSPT wskazuje też na brak logiki w działaniu rządu. Zwraca uwagę, że rząd planował ściągnąć do budżetu 9,7 mln w tym roku i 133 mln w 2027 roku z tytułu akcyzy od woreczków nikotynowych. Zakaz sprzedaży takich wyrobów spowoduje zatem, że te plany nie zostaną wykonane.

– Takie metody tworzenia prawa są dla nas niezrozumiałe i nieakceptowalne. Pozbawiają nas jakiejkolwiek przewidywalności w prowadzeniu legalnego biznesu, a jednocześnie potęgują ryzyko powstania nowego segmentu szarej strefy – ocenia Magdalena Szewczyk-Pochrzęst.

W trakcie prac nad ustawą podwyższającą akcyzę na e-papierosy eksperci zwracali uwagę, że rząd nie dopełnił wymaganej w takich sytuacjach notyfikacji nowych przepisów do Komisji Europejskiej. KSPT zwraca uwagę, że takiemu obowiązkowi powinno też podlegać planowane wprowadzenie ograniczeń sprzedaży smakowych saszetek. – Taki zakaz w oczywisty sposób ograniczy swobody traktatowe – uważa Magdalena Szewczyk-Pochrzęst.

Po tym, jak podwyższono akcyzę na papierosy elektroniczne, rząd przymierza się do całkowitego zakazu sprzedaży takich wyrobów, choć zakaz ma dotyczyć tylko wersji jednorazowego użytku. Równocześnie ma być wprowadzony zakaz sprzedaży saszetek nikotynowych do ssania, które mają smak inny niż tytoń. Inne wyroby zawierające nikotynę, jak gumy, tabletki, spray do nosa i ust oraz napoje z nikotyną, mają być dopuszczane na rynek tylko jako produkty lecznicze, po przejściu całej procedury badań i rejestracji właściwych dla medykamentów. Stosowna ustawa ma się pojawić w II kwartale br.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Czy liceum i studia wliczają się do emerytury?
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Spadki i darowizny
Kto dziedziczy po bracie kawalerze lub niezamężnej siostrze?
Nieruchomości
Ważny wyrok Sądu Najwyższego w sprawie służebności przesyłu
Nieruchomości
Jak blisko granicy działki sąsiada można sadzić drzewa? Oto co mówi prawo
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie będą tracić wynagrodzenia przez wycieczki
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście