Niedawno Ministerstwo Cyfryzacji zaprezentowało nową wersję projektu ustawy o systemach sztucznej inteligencji, implementującej AI Act w Polsce. Co zmieniło się w konstrukcji skargi na naruszenie jej przepisów względem pierwotnego projektu?
Mimo próby uszczegółowienia procedury skargowej wciąż jest ona skomplikowana, a niekiedy wprowadza bardzo nowatorskie formy działania Komisji Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji (organ ustanowiony do kontroli przestrzegania przepisów AI Act i ustawy) i jej przewodniczącego. Zresztą, można powiedzieć, że znakiem firmowym tego projektu jest komplikowanie zamiast upraszczania procedur, co zresztą dotyczy nie tylko skarg, ale też kar czy procedury układu w celu ich złagodzenia. Nie skorzystano z uniwersalnych rozwiązań, które już obowiązują w prawie administracyjnym. Tymczasem obecny projekt nawet pogarsza sytuację skarżącego się obywatela w porównaniu z obowiązującymi przepisami kodeksu postępowania administracyjnego (k.p.a.) dotyczącymi skargi powszechnej. To niestety przewrotny wynik projektu, ponieważ skarga przewidziana w AI Act powinna być dodatkowym środkiem prawnym, który polepsza sytuację prawną obywateli.