O przyjęciu uchwały poinformował w środę podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk. - Dużo czasu zabrało nam dokładnie zanalizowanie, co robić z werdyktami Sądu Najwyższego, szczególnie wtedy, kiedy w Sądzie Najwyższym orzekają ci, którzy według polskiego prawa, konstytucji nie powinni tam zasiadać - mówił szef rządu.
Zaznaczył, że zawsze wtedy, kiedy werdykty te są wadliwe - zgodnie z uchwałą Sejmu, jeśli chodzi o Trybunał Konstytucyjny i zgodnie z uchwałą rządu, jeśli chodzi o Sąd Najwyższy - będą opatrzone przypisem. "Aby każdy, kto będzie czytelnikiem tej publikacji, wiedział, że (...) ta sytuacja, instytucje lub werdykty są wadliwe z punktu widzenia państwa polskiego" - dodał premier.