Sprawa fotografowania cudzoziemców na granicy polsko-białoruskiej. Brak podstawy prawnej?

Biuro RPO alarmuje o braku podstawy prawnej dla działań żołnierzy, którzy na granicy polsko-białoruskiej wykonywali zdjęcia osób próbujących przekroczyć granicę. Takie uprawnienia mają przysługiwać bowiem tylko strażnikom granicznym. Innego zdania jest generał i szef akcji „Bezpieczne Podlasie”.

Publikacja: 03.03.2025 11:32

Sprawa fotografowania cudzoziemców na granicy polsko-białoruskiej. Brak podstawy prawnej?

Połowce, 30.10.2024. Patrol straży granicznej na przejściu granicznym Połowce-Pieszczatka

Foto: Artur Reszko/PAP

Fotografowanie cudzoziemców zatrzymanych na polsko-białoruskiej granicy za pomocą telefonów komórkowych przez żołnierzy – do takich incydentów, a także do wypytywania cudzoziemców o kraj pochodzenia, dochodzić miało według informacji Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, o czym pisaliśmy już na łamach rp.pl. Problemem jak się okazuje jest brak podstawy prawnej do wykonywania takich fotografii. Rzecznika nie przekonuje także przepis przytoczony w odpowiedzi przez dowódcę operacji Bezpieczne Podlasie” gen. dyw. Arkadiusza Szkutnika.

Czytaj więcej

Żołnierze fotografowali zatrzymanych cudzoziemców? Interwencja RPO

Granica polsko-białoruska. Fotografowanie cudzoziemców bez podstawy prawnej?

„Żołnierze wykonywali zdjęcia cudzoziemców dla potrzeb identyfikacji osób szczególnie niebezpiecznych dla zdrowia i życia żołnierzy WP oraz funkcjonariuszy polskich formacji mundurowych, w tym ewentualnego ujawnienia sprawców ataków na funkcjonariusz” – brzmi odpowiedź, jaką od gen. Szkutnika uzyskało w lutym tego roku BRPO.

Przepisy art. 11b ust 5 ustawy o Straży Granicznej mają zaś być podstawą do działań żołnierzy, przydzielonych do pracy razem z funkcjonariuszami SG.

„Mająca miejsce w 2024 r. sytuacja w rejonie granicznym z Republiką Białoruś cechowała się wysoką presją migracyjną. Pozostawała ona w nierozerwalnej i ścisłej korelacji z dynamicznym wzrostem liczby incydentów podejmowanych przez osoby usiłujące bądź dokonujące wtargnięć na terytorium RP, polegających m.in. na fizycznych aktach agresji wymierzonych w żołnierzy WP wykonujących zadania służbowe w linii granicy” – wyjaśnia gen. Szkutnik. Podkreślił, że zabronione było udostępnianie wykonanych fotografii osobom trzecim oraz umieszczanie ich w zasobach internetowych. Zebrany materiał wykorzystany został wyłącznie do działalności operacyjnej ZZ Podlasie, a w przypadku stwierdzenia, że osoba sfotografowana nie jest sprawcą ataków, był trwale usuwany.

Wskazana podstawa prawna nie przekonała jednak zastępcy RPO Adama Krzywonia, którego zdaniem przepis nie nadaje uprawnienia do wykonywania fotografii twarzy zatrzymanych osób.

„Treść tych uprawnień nie pozwala na przyjęcie, że umożliwiają one żołnierzom wykonywanie zdjęć, czy inne utrwalanie wizerunku zatrzymanych (ujętych) w terenie cudzoziemców, gdyż odnoszą się do rejestrowania zdarzeń plenerowych albo obrazu w pomieszczeniach zamkniętych” – stwierdza zastępca Rzecznika. Przepis, upoważniający funkcjonariuszy Straży Granicznej, znajduje się bowiem w innej jednostce redakcyjnej i nie nadaje takich uprawnień żołnierzom, współpracującym z SG.

Czytaj więcej

Sytuacja dzieci na granicy z Białorusią: rzecznicy apelują do premiera o lepszą ochronę

Do wątpliwości BRPO odniósł się gen. dyw. Szymon Koziatek, obecny dowódca operacji „Bezpieczne Podlasie”, w piśmie z 3 lutego 2025 roku – wskazał, że faktycznie, do żołnierzy współpracujących ze strażnikami granicznymi odnosi się przepis art. 11 ust. 1 pkt 7 o SG (rejestrowanie i obserwowanie zdarzeń na drogach oraz w innych miejscach publicznych), a nie odnosi się do nich pkt 5e tego samego ustępu (utrwalanie wizerunku osób w celu weryfikacji ich tożsamości, identyfikacji osób o nieustalonej tożsamości oraz osób usiłujących ukryć swoją tożsamość). Niemniej, gen. Koziatek stwierdza, że uprawnienie z pkt 7 może w tej sytuacji wystarczyć.

„Zwracam jednocześnie uwagę, że przy wykonywaniu zadań służbowych zapewnienia nienaruszalności granicy państwowej, realizując jednocześnie uprawnienie do rejestrowania obrazu w miejscu publicznym, możliwym jest zarejestrowanie wizerunku osoby która pojawi się w rejonie działalności służbowej żołnierzy, co nie może zostać uznane za przekroczenie uprawnienia określonego przez przepis art. 11 ust. 1 pkt 7 ustawy o Straży Granicznej” – czytamy.

Fotografowanie cudzoziemców zatrzymanych na polsko-białoruskiej granicy za pomocą telefonów komórkowych przez żołnierzy – do takich incydentów, a także do wypytywania cudzoziemców o kraj pochodzenia, dochodzić miało według informacji Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, o czym pisaliśmy już na łamach rp.pl. Problemem jak się okazuje jest brak podstawy prawnej do wykonywania takich fotografii. Rzecznika nie przekonuje także przepis przytoczony w odpowiedzi przez dowódcę operacji Bezpieczne Podlasie” gen. dyw. Arkadiusza Szkutnika.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo drogowe
Rząd chce zabierać prawo jazdy aż na 5 lat. Eksperci: to dyskryminacja
Prawo dla Ciebie
Lekarze wnioskują o zniesienie tego obowiązku. „Pacjent nie musi się zgodzić"
Konsumenci
SN zdecydował o wzajemności kredytu frankowego. Uchwała korzystna dla banków
Prawo dla Ciebie
Chcesz anulować abonament RTV? Musisz spełnić ten warunek
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Praca, Emerytury i renty
Od marca wzrosną nie tylko emerytury. Oto lista wyższych świadczeń
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”