Tak, jak w przypadku każdego innego działania administracji rzutującego na życie obywatela, analizę jego uprawnień zacząć trzeba od ustalenia kategorii, do której taki akt należy. Ustawianie znaków drogowych, zarówno tzw. pionowych (czyli tych na słupkach), jak i poziomych (tj. malunków na jezdni) regulowane jest przez jeden artykuł (10) ustawy Prawo o ruchu drogowym i wydane na jego podstawie rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 23 września 2003 r., w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym ruchem.
Na podstawie tych przepisów możemy ustalić, jaki organ zarządza ruchem na drogach określonej kategorii, oraz jaki sprawuje nad nim nadzór. Przyjmijmy, że ulica, przy której mieszka pani Sąsiedzka jest drogą publiczną o statusie drogi gminnej. Oznacza to, że ruchem na niej zarządza burmistrz (wójt lub prezydent miasta – zależnie od rodzaju gminy), a nadzór sprawuje wojewoda.
Zatwierdzenie organizacji ruchu
Organizację ruchu na drodze ustala się przez czynność nazwaną „zatwierdzeniem organizacji ruchu" (§ 2 ust. 1 lit. d) powołanego wyżej rozporządzenia). W praktyce zatwierdzony projekt organizacji ruchu to mapka z naniesionymi znakami pionowymi i poziomymi, opatrzona stosownymi pieczątkami.
Zatwierdzone projekty nie są nigdzie publikowane. W związku z tym pani Maria musi najpierw zażądać od gminy przesłania jej zatwierdzonego projektu organizacji ruchu na jej ulicy w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Wniosek o to można wysłać również e-mailem, a ustawowy czas oczekiwania na odpowiedź (zwykle przestrzegany) wynosi 14 dni.
Wracając do projektu organizacji ruchu, może być on tymczasowy (np. na okres remontu drogi) albo stały. Przepisy przewidują, że przedmiotem zatwierdzenia może być zarówno projekt przygotowany przez organ administracji (w praktyce zwykle zamówiony w firmie zewnętrznej), jak i projekt przedłożony mu jako propozycja przez podmiot zewnętrzny. Co ciekawe – inaczej niż np. w przypadku projektów architektoniczno-budowalnych – nie ma formalnych wymogów wobec autora projektu organizacji ruchu. Zatem również pani Maria może spróbować przekonać burmistrza (wójta lub prezydenta) do przywrócenia miejsc parkingowych, przedkładając mu stosowny projekt, choćby własnoręcznie wykonany.