Sygnalista w NBP może mieć spory kłopot

Sytuacja w banku centralnym pokazuje, że brak regulacji chroniących osoby zgłaszające naruszenia prawa może okazać się sporym problemem.

Aktualizacja: 28.12.2023 10:25 Publikacja: 27.12.2023 02:30

Paweł Mucha, Adam Glapiński

Paweł Mucha, Adam Glapiński

Foto: PAP/Andrzej Lange, Tytus Żmijewski

W ostatnich tygodniach Paweł Mucha, członek zarządu Narodowego Banku Polskiego, upublicznił szereg informacji dotyczących poczynań Adama Glapińskiego. Chodziło m. in. o arbitralne podejmowanie przez prezesa NBP decyzji z pominięciem zarządu czy przyznawanie samemu sobie wysokich regularnych premii w oparciu o wątpliwą podstawą prawną.

Jeszcze przed Bożym Narodzeniem biuro prasowe NBP rozesłało zagadkowo brzmiący komunikat dotyczący Muchy. Wspomniano w nim, że wiceprezes Marta Kightley „została upoważniona do dokonywania czynności w sprawach z zakresu prawa pracy w odniesieniu do pracownika Narodowego Banku Polskiego Pana Pawła Muchy”. W zasadzie takie działanie, w ocenie prawników, nie budzi wątpliwości. Według bowiem art. 3{1} kodeksu pracy, czynności z zakresu spraw pracowniczych może wykonywać wyznaczona osoba.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach