Prokurator Jacek Skała: "Nie" dla reformy w prokuraturze bez podobnej reformy w sądach

Nie ma zgody na redukcję struktury prokuratury i wprowadzenie jednolitego statusu prokuratora bez takich samych zmian w sądach. Nie pozwolimy na oderwanie i dywersyfikację statusów sędziów i prokuratorów – twierdzi Jacek Skała, przewodniczący prokuratorskiego związku zawodowego.

Publikacja: 26.02.2025 11:15

Nie ma zgody na redukcję struktury prokuratury i wprowadzenie jednolitego statusu prokuratora bez ta

Jacek Skała

Nie ma zgody na redukcję struktury prokuratury i wprowadzenie jednolitego statusu prokuratora bez takich samych zmian w sądach – twierdzi Jacek Skała, przewodniczący prokuratorskiego związku zawodowego.

Foto: TV.rp.pl

Komisja kodyfikacyjna przy MS dopracowuje właśnie projekt dużej reformy ustroju prokuratury. Zmian ma być wiele, wśród nich ujednolicenie statusu prokuratora. Co pan o tym sądzi?

Nie odrzucam koncepcji jednolitego statusu. Jest jeden warunek. Taki sam status muszą mieć sędziowie. Nie pozwolimy na oderwanie i dywersyfikację statusów w obu zawodach. Muszą też być zachowane prawa nabyte w obszarze awansu prokuratorów do kolejnych stawek, regulujących status finansowy. Z informacji o pracach komisji nie słychać, aby sędziowie szykowali sobie jednolity status. Ja wyobrażam to sobie w ten sposób, że szef tej komisji sędzia Krystian Markiewicz staje na konferencji prasowej i ogłasza jednolity status tak dla sędziów, jak i dla prokuratorów. W przeciwnym wypadku będzie sprzeciw środowiska prokuratorskiego.

Czytaj więcej

Rewolucja w prokuraturze. Rozdział funkcji to dopiero początek

Komisja planuje też rewolucję w strukturze prokuratury. Zlikwidowane mają zostać wszystkie prokuratury regionalne. Niewykluczone też, że znikną niektóre prokuratury rejonowe. Czy to dobry kierunek?

Nie ma zgody na redukcję struktury, jeśli taka sama nie będzie towarzyszyć sądom. Zmiany w obszarze struktury tylko prokuratury doprowadzą do rozdzielenia statusu sędziego i prokuratora. Muszą mieć tego świadomość prokuratorscy twórcy projektów. Biorą za to odpowiedzialność. Są wśród nich znane w środowisku nazwiska. Dziwię się takiemu autonarażeniu dorobków zawodowych i naukowych. Proponowana w jednym z projektów likwidacja 11 prokuratur regionalnych, 46 okręgowych i kilkudziesięciu rejonowych doprowadzi do długoletniego chaosu organizacyjnego. Prokuratorzy i pracownicy likwidowanych jednostek zamiast zajmować się pracą skupią się na swoim losie zawodowym, co będzie całkowicie naturalne. Jeśli tą drogą ma być przeprowadzona weryfikacja to są dużo prostsze metody, choćby zastosowana w 2016 r. zmiana nazewnictwa. Nie mam też wątpliwości, że po zmianie cyklu politycznego obecna struktura zostanie odtworzona. Nie idźmy tą drogą. Struktura prokuratury musi pozostać równoległa do sądowej, a likwidacja małych prokuratur to wycofanie się państwa prawa z mniejszych ośrodków miejskich i spadek bezpieczeństwa publicznego.

Likwidacja małych prokuratur to wycofanie się państwa prawa z mniejszych ośrodków miejskich i spadek bezpieczeństwa publicznego

Prokuratorzy mają być bardziej niezależni. Mieliby w pełni samodzielnie ustalać wysokość wnioskowanych kar czy reprezentować prowadzoną przez siebie sprawę od początku do końca, czyli nawet przed Sądem Najwyższym. Jak pan to ocenia?

Zasada, zgodnie z którą prokurator występuje w swoich sprawach, jest już w przepisach. Wystarczy ją konsekwentnie stosować. Pomysł samodzielnego formułowania wniosków oceniam pozytywnie. A co do niezależności prokuratorów to mamy swoją koncepcję. Składają się na nią: zakaz odbierania spraw, blokada turystyki śledczej, czyli przekazywania spraw między prokuraturami wbrew przepisom o właściwości miejscowej i być może przydział śledztw w drodze losowania tak, aby nie trafiały one do dyspozycyjnych referentów. Warunkiem niezależności jest też brak systemu ocen okresowych, a taki zaproponowano w jednym z projektów. Jego wprowadzenie byłoby kolejnym zamachem na niezależność prokuratorów. Sędziowie sobie takiej krzywdy sami nie robią

Czytaj więcej

"Prokuratura to jest taka cudowna zabawka, którą chce mieć każda formacja polityczna"

Projektowana reforma ma też odciążyć prokuratorów od zajmowania się dochodzeniami i przekazać tę kompetencję policji. Co pan na to?

Bardzo chętnie. Nie wiem tylko co na to szef MSWiA oraz szefowie służb. Spodziewam się, że gdyby taki pomysł trafił do konsultacji międzyresortowych, spotkałby się z ostrym sprzeciwem tych naszych kooperantów. Aby to było skuteczne potrzebne są duże środki i lata przygotowań. W policji i innych służbach trzeba by zatrudnić odpowiednio wynagradzanych prawników, którzy byliby odpowiedzialni za dochodzenia i pełnienie funkcji oskarżyciela w sądzie. No chyba, że chcemy, żeby policja kierowała do sądu akt oskarżenia, a tam pojawiał się prokurator i brał za to oskarżenie odpowiedzialność. Skończy się to lawinowym wzrostem uniewinnień i „zamknięciem” prokuratora w sądzie na prostych sprawach, tak aby nie miał czasu zająć się tymi najpoważniejszymi. Koncepcję tę zaliczyłbym raczej do nadających się do dyskusji akademickiej. Dziś mamy 98,5 proc. skazań, w których kierujemy akt oskarżenia. Po co to psuć.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Reforma prokuratury. Nowe otwarcie po wyborach prezydenckich?

Reforma ma dwa zasadnicze cele: maksymalne uniezależnienie prokuratury od wpływów politycznych i profesjonalizację pracy prokuratorów. Czy projektowane przez komisję rozwiązania pozwolą na osiągnięcie tych celów?

Odpowiedź brzmi dwa razy nie. Nie widzę tu żadnych propozycji poprawiających profesjonalizm. Zresztą uważam, że prokuratura jest profesjonalna, o czym świadczą rezultaty naszej pracy. Przy tak dużej liczbie spraw, z jaką mamy do czynienia, zawsze zdarzają się błędy. Jednak te błędy zawsze wychodzi na jaw, bo nasza praca podlega kontroli sądowej. Co do uniezależnienia prokuratury to punktem wyjścia musi być procedura wyboru Prokuratora Generalnego. Nie może być on wybierany przez większość rządową, bo wybierze ona kogoś „podpiętego” pod daną opcję polityczną. Dlatego wymagana większość w Sejmie musi być kwalifikowana, tak aby politycy doszli do kompromisu i wybrali prawdziwy autorytet prawniczy i osobowościowy na to stanowisko.

Czytaj więcej

Rok po wyborach. Prokuratura – nie ma rozdziału, jest podział

Czego zatem brakuje w ujawnionych przez „Rzeczpospolitą” założeniach reformy?

Założenia są szczątkowe. Co bym podpowiedział autorom? Powrót do awansu poziomego, oddanie tego co nam zabrano czyli 100 proc. wynagrodzenia na L4, możliwości wcześniejszego stanu spoczynku dla kobiet w wieku 55 lat i mężczyzn 60. Do należy bezwzględnie usunąć przepisy kagańcowe. Nie rozumiem dlaczego rządowy projekt przesłany do konsultacji tego nie zawiera. Niezbędna jest też reforma dyscyplinarek. Dziś pozycja prokuratora w takich procesach jest gorsza niż przestępcy. Konieczna jest również reforma samorządu, bo obecnie ma on formę narady służbowej z prokuratorami funkcyjnymi. Jak w każdym zdrowym samorządzie zawodowym trzeba przyjąć zasadę, że głos każdego waży tyle samo. Bez niezależnego samorządu nie wybierzemy apolitycznego Prokuratora Generalnego. Wszystkie te cele zostaną przedstawione w projekcie naszego związku.

Czytaj więcej

Sędzia Krystian Markiewicz: w naszych projektach nie chodzi o zemstę

Komisja kodyfikacyjna przy MS dopracowuje właśnie projekt dużej reformy ustroju prokuratury. Zmian ma być wiele, wśród nich ujednolicenie statusu prokuratora. Co pan o tym sądzi?

Nie odrzucam koncepcji jednolitego statusu. Jest jeden warunek. Taki sam status muszą mieć sędziowie. Nie pozwolimy na oderwanie i dywersyfikację statusów w obu zawodach. Muszą też być zachowane prawa nabyte w obszarze awansu prokuratorów do kolejnych stawek, regulujących status finansowy. Z informacji o pracach komisji nie słychać, aby sędziowie szykowali sobie jednolity status. Ja wyobrażam to sobie w ten sposób, że szef tej komisji sędzia Krystian Markiewicz staje na konferencji prasowej i ogłasza jednolity status tak dla sędziów, jak i dla prokuratorów. W przeciwnym wypadku będzie sprzeciw środowiska prokuratorskiego.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Czy podatek katastralny wejdzie w życie?
W sądzie i w urzędzie
Nowa usługa w aplikacji mObywatel. Minister: Jedno z większych osiągnięć
Ubezpieczenia i odszkodowania
Amerykańska rakieta zniszczyła budynek? Należy się odszkodowanie
Zawody prawnicze
Rewolucja w prokuraturze. Rozdział funkcji to dopiero początek
Materiał Promocyjny
Potrzebne są pilne ustalenia z KOWR w sprawie dalszych losów dzierżawy gruntów
Prawo drogowe
Prawo jazdy mimo sądowego zakazu prowadzenia? Cwaniacy wykorzystują lukę
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”