"Rok 2023 jest kolejnym, w którym emeryci i renciści mogą liczyć na szerokie wsparcie ze strony państwa. Czasy są trudne, a seniorzy to grupa, która wymaga szczególnego wsparcia i opieki w takim okresie" - głosi ulotka.
Rząd i ZUS chwalą się wypłatą 13. i 14. emerytury, "emeryturą bez podatku", czyli podwyżką kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz ulgą PIT-0 dla seniora. Przypominają, że dziś emeryci mogą wybrać, czy po osiągnięciu wieku emerytalnego chcą przejść na emeryturę, czy chcą dalej pracować. Do sukcesów doliczają rekordową (14,8-proc.) tegoroczną waloryzację świadczeń, choć jej wskaźnik jest efektem rosnącej inflacji. Zauważają, że większość emerytów otrzymała dodatkowo 200-400 zł "na rękę".
Czytaj więcej
Osoby, które zdecydują się przejść na emeryturę w lipcu dostaną wyższe świadczenie od tych, które zrobią to w czerwcu nawet jeśli całe życie zarabiali tyle samo. Stanie się tak ponieważ wysoka jest w tym roku waloryzacja składek na kontach emerytalnych w ZUS.
"To wielkie wsparcie w czasach, w których pandemia, wojna i inne światowe kryzysy doprowadziły do dużego wzrostu cen" - podkreślono w liście.
Ulotka pokazuje też, że minimalna emerytura uwzględniająca 13. i 14. emeryturę, wzrosła w latach 2015-2023 blisko trzykrotnie szybciej niż w latach 2007-2015, czyli za rządów Platformy Obywatelskiej.