Premier Donald Tusk przybył w czwartek do Brukseli, by wziąć tam udział w posiedzeniu Rady Europejskiej. W piątek – już po unijnym szczycie – odbyła się konferencja prasowa szefa rządu.
Donald Tusk w Brukseli: Deregulacja ruszyła na serio
- Zakończyło się posiedzenie Rady Europejskiej, doszło do postawienia kolejnych ważnych kroków z punktu widzenia polskich interesów – powiedział podczas konferencji prasowej Donald Tusk. - Unia Europejska przyjęła zobowiązanie – a jestem dumny, że jest to w czasie polskiej prezydencji – że do czerwca zredukujemy obciążenia, koszty wywołane nadmierną regulacją - dodał szef polskiego rządu.
Czytaj więcej
Sejm przyjął uchwałę ws. bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej, która wyraża m.in. pełne poparc...
Polityk podkreślił, że „na serio ruszyła deregulacja”. - Nawet jeśli jeszcze niektórzy w UE wolą używać innych słów, to wszyscy zgodziliśmy się, że ograniczenie przepisów, aktów prawnych musi być bardzo masywne i odczuwalne natychmiast, szczególnie dla małych i średnich przedsiębiorstw - powiedział Tusk. Jak dodał, w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw redukcja kosztów powinna sięgnąć 30 proc.
Premier zapowiedział również, że w poniedziałek odbędzie się spotkanie z przedstawicielami strony społecznej w sprawie deregulacji. - Złożymy pierwszy meldunek, gdzie jesteśmy z deregulacją - stwierdził. - Będę wzywał wszystkich, którzy uczestniczą w procesie deregulacji polskiej gospodarki, abyśmy wspólnie zdążyli przedstawić pakiet propozycji deregulacji prawa europejskiego do czerwca. Zależy mi na tym, aby polski wkład w odbiurokratyzowanie UE był bardzo widoczny - dodał.