Partia Alice Weidel święci tryumfy, zwłaszcza we wschodnich landach Niemiec. W pięciu z sześciu z nich okazała się najsilniejszą partią. Czy nie pogłębi to wewnętrznego podziału w RFN?
Nie oznacza to, że powstaje jakiś nowy głęboki podział z powodu sukcesu AfD w tzw. nowych landach. Mamy do czynienia z sytuacją, która miała miejsce w chwili na obszarze byłej NRD – silna była partia postkomunistyczna PDS i brała udział w rządach landowych. Mówimy obecnie raczej o zachowaniach wyborczych, które są na wschodzie inne niż na zachodzie, co ma wiele przyczyn kulturowych i historycznych. Na tej samej zasadzie inne są zachowania wyborcze w Bawarii.
Czy jednak na wschodzie kraju nie tworzy się nowa rzeczywistość polityczna?
Nie ulega wątpliwości, że AfD w Turyngii, Saksonii, Saksonii-Anhalt czy Meklemburgii-Pomorzu Przednim zastąpiła CDU. W chwili gdy Angela Merkel i CDU zaczęły odchodzić od wartości konserwatywnych, wielu ich wyborców zwróciło się w stronę AfD. Towarzyszyły temu określenia zwolenników tej partii mianem faszystów czy rasistów, którzy nie dorośli do systemu demokratycznego. Wzmocniło to proces odchodzenia od CDU. W dodatku od chwili, gdy partie mainstreamowe postanowiły ignorować AfD, twierdząc, że tylko one mogą sprawować rządy w kraju, ugrupowanie to stało się główną partią protestu w Niemczech. Jeżeli więc AfD nie popełni wielkich błędów, korzystać będzie nadal z wymierzonego w nią ostracyzmu.
Czytaj więcej
Hasła „reemigracja”, „wysokie koszty życia” oraz „pokój” i „Elon Musk”. To ma pomóc AfD w osiągnięciu sukcesu w niedzielnych wyborach do Bundestagu. Na rządzenie nie ma szans, ale może za cztery lata?
AfD zbudowała swą pozycję głównie na krytyce polityki imigracyjnej. Jeżeli rząd Friedricha Merza wprowadzi drastyczne ograniczenia w polityce imigracyjnej, może to zburzyć fundament, na którym stoi AfD?
Jeżeli uda się rozwiązać problemy imigracji i integracji, rzeczywiście pozbawić to może AfD głównego czynnika mobilizacyjnego. Z drugiej jednak strony dla wyborców AfD jest jasne, że CDU nie przedstawiła swych planów imigracyjnych, dlatego że dostrzega poważny problem społeczny. Ich zdaniem czyni to z politycznych przyczyn partyjnych, mających zapewnić CDU większą popularność. Mogą z tego wyciągnąć wniosek, że AfD musi być nadal silną partią, gdyż tylko w ten sposób może zmusić ugrupowania rządzące do skutecznych działań w sferze imigracji.
Czy zdecydowanie prorosyjska i równocześnie antyamerykańska partia, jaką jest AfD, nie ma problemów tożsamościowych w chwili, gdy jest oficjalnie popierana przez amerykańską administrację?
Zwłaszcza na wschodzie Niemiec odczuwalna jest osadzona głęboko romantyczna wizja Rosji. Ma historyczne uzasadnienie. AfD wychodzi z założenia, że z Rosją porozumienie jest możliwe, tak jak to było możliwe w przypadku zakończenia zimnej wojny. To jest zasadnicza przyczyna prorosyjskiego profilu AfD. W tej sytuacji przeciętny zwolennik AfD dochodzi do wniosku, że jeżeli obecnie USA dążą do porozumienia z Rosją, to znaczy, że Amerykanie przejrzeli na oczy i prezentują taki sam punkt widzenia, jaki od dawna promuje AfD.