Partia Alice Weidel święci tryumfy, zwłaszcza we wschodnich landach Niemiec. W pięciu z sześciu z nich okazała się najsilniejszą partią. Czy nie pogłębi to wewnętrznego podziału w RFN?
Nie oznacza to, że powstaje jakiś nowy głęboki podział z powodu sukcesu AfD w tzw. nowych landach. Mamy do czynienia z sytuacją, która miała miejsce w chwili na obszarze byłej NRD – silna była partia postkomunistyczna PDS i brała udział w rządach landowych. Mówimy obecnie raczej o zachowaniach wyborczych, które są na wschodzie inne niż na zachodzie, co ma wiele przyczyn kulturowych i historycznych. Na tej samej zasadzie inne są zachowania wyborcze w Bawarii.