Rosja chce, aby rokowania pokojowe poświęcone przyszłości Ukrainy obejmowały także „nową architekturę bezpieczeństwa w Europie”. Jeszcze przed rozpoczęciem inwazji w lutym 2022 roku Kreml zażądał wprost od NATO wycofania swoich sił z krajów naszego regionu. Moskwa do tej pory z tego postulatu nie zrezygnowała.
Pytany w piątek na wspólnej konferencji prasowej z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, czy wyklucza takie rozwiązanie, Pete Hegseth nie chciał złożyć takiej deklaracji. Podkreślił, że jesteśmy na początku rokowań z Rosją. Zwrócił też uwagę, że dalsza obecność wojsk amerykańskich w Europie zależy od wyzwań, jakie w przyszłości staną przed Stanami Zjednoczonymi, w tym relacji z Chinami. Dlatego, jego zdaniem, europejscy sojusznicy muszą bardzo poważnie potraktować konieczność zwiększenia wydatków na obronę.