Szef BBN Jacek Siewiera złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska - podały nieoficjalnie media. W rozmowie z Polsat News doniesienia te potwierdziła szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka.
Jacek Siewiera odchodzi z BBN. „Plany osobiste”
Szefowa Kancelarii Prezydenta przekazała, że dotychczasowy szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, minister Siewiera, „złożył na ręce pana prezydenta Andrzeja Dudy rezygnację z funkcji szefa BBN”. Jak podkreślała, powodem rezygnacji ze sprawowanej funkcji są plany osobiste. „Pan minister zadecydował o wzięciu udziału w stypendium na Uniwersytecie Oksfordzkim. Uzgodnił swoją decyzję z panem prezydentem” - wskazała.
Doniesienia dotyczące rezygnacji Siewiery ze stanowiska pojawiały się już wcześniej. W piątek rozmówcy TVN24, znający kulisy zmian w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, przekonywali, że za ewentualnym odejściem Siewiery – powołanego na stanowisko przez Andrzeja Dudę – nie stoi konflikt z prezydentem. Wprost przeciwnie – przekonywali, że relacje obydwu polityków są dobre, a Siewiera jest wobec prezydenta lojalny. Ustalono także, że Siewiera z dymisją nie chce czekać do końca kadencji Andrzeja Dudy, a chce się realizować w działaniach na rzecz bezpieczeństwa Polski w regionie Morza Bałtyckiego.
- Wiem ze swoich źródeł, że rzeczywiście czas funkcjonowania ministra Siewiery w Pałacu Prezydenckim powoli dobiega końca – mówił natomiast w sobotę w rozmowie z RMF FM Marcin Przydacz.
Czytaj więcej
Poseł PiS Marcin Przydacz powiedział w rozmowie z RMF FM, że „czas funkcjonowania ministra Jacka Siewiery w Pałacu Prezydenckim powoli dobiega końca”. Czym zajmie się dotychczasowy szef BBN?