Na obchodach 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, które odbędą się 27 stycznia na terenie muzeum w Oświęcimiu, obecnych będzie kilkadziesiąt oficjalnych delegacji państwowych. Swój udział potwierdziło do tej pory 30 z nich, m.in. prezydent Finlandii, Marszałek Sejmu Litwy czy ambasador Meksyku w Polsce. Nie ma odpowiedzi ze strony delegacji z Izraela – co potwierdził nam w piątek Bartosz Bartyzel, rzecznik Muzeum Auschwitz, organizator uroczystości. Nie wiadomo więc, kto z tego kraju przybędzie na uroczystość (rok temu był to ambasador Izraela w Polsce, dr Jakow Liwne).
Netanjahu nie potwierdził przyjazdu do Polski. Prezydent i premier gwarantują mu ochronę przed MTK
Rząd, nie sprawdzając na ile prawdopodobny jest przyjazd Beniamina Netanjahu – objętego ściganiem przez Międzynarodowy Trybunał Karny po alarmującym piśmie prezydenta Andrzeja Dudy - obiecał mu nietykalność jeśli się pojawi w Polsce, czym wywołał falę krytyki i rysy na wizerunku kraju na arenie międzynarodowej.
- Netanjahu nie przyjedzie, a zostanie obraz Polski, która narusza umowę prawa międzynarodowego, którą zobowiązała się przestrzegać – komentuje prof. Genowefa Grabowska, specjalistka prawa międzynarodowego.
Polskie organy ścigania twierdzą że nie mogą zatrzymać Netanjahu. Dlaczego?
Jak obietnica rządu, na wzór „listu żelaznego” dla premiera Izraela, ma się do rzeczywistości?
Od 21 listopada 2024 r. Beniamina Netanjahu (i byłego ministra obrony Joawa Galanta, i m.in. lidera Hamasu Muhammeda Deifa) chce oskarżyć o zbrodnie wojenne wobec ludności cywilnej w Gazie Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze.