Syryjski obrońca praw człowieka: Najpierw stabilizacja, wybory za kilka lat

Oceniam na podstawie czynów, faktów, a nie oczekiwań. To, co widzę od obalenia reżimu Baszara Asada, oceniam pozytywnie – mówi Anwar al-Bunni, szef syryjskiego Centrum Studiów i Badań Prawnych w Berlinie.

Publikacja: 10.01.2025 04:42

Anwar Al-Bunni

Anwar Al-Bunni

Foto: PAP/DPA/Michael Kappeler

Na początku grudnia mówił mi pan, że dzień po upadku dyktatora Baszara Asada wróci pan do Damaszku. Nadal jest pan jednak w Berlinie. Nie podoba się panu to, co dzieje się w Syrii po obaleniu reżimu?

Bardzo bym chciał wrócić, ale teraz jeszcze nie mogę, muszę uregulować swoje sprawy jako uchodźcy w Niemczech. Tak, bym mógł tu przyjeżdżać w przyszłości. Jak wszystko załatwię, ruszę do ojczyzny. Zespół naszego syryjskiego Centrum Studiów i Badań Prawnych już zaczął pracę w Damaszku. Wydarzenia polityczne w Syrii przebiegają obiecująco. 

Pozostało jeszcze 92% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
AI: Europa chce wejść do gry
Polityka
Donald Trump chce przenosić migrantów do budzącego grozę Guantanamo
Polityka
Prezydent Rumunii zrezygnował z zajmowanego stanowiska
Polityka
Donald Trump zapowiada nowe cła. Ucierpi m.in. Kanada
Polityka
Partia Nigela Farage'a wkrótce może być największym ugrupowaniem w Wielkiej Brytanii