Posłowie z komisji śledczej ds. Pegasusa w wirówce służb. Czy będzie trzeba ich odwołać?

Dwóch członków sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa nie brało udziału w tajnej części przesłuchania byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Dlaczego nadal nie mają dostępu do materiałów ściśle tajnych?

Publikacja: 03.12.2024 15:31

Przemysław Wipler podczas części jawnej przesłuchania Piotra Pogonowskiego

Przemysław Wipler podczas części jawnej przesłuchania Piotra Pogonowskiego

Foto: PAP/Leszek Szymański

Wszyscy posłowie z sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa muszą posiadać certyfikat wydawany przez szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pozwalający na dostęp do materiałów oznaczonych jako „ściśle tajne”. Certyfikat otrzymuje osoba dająca „rękojmię zachowania tajemnicy”. Aby go otrzymać, posłowie muszą przejść w ABW rozszerzone postępowanie sprawdzające.

Trzech posłów z komisji śledczej ds. Pegasusa nie ma dostępu do najwyższego poziomu tajności

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. aborcji. Zapowiada „własną ustawę”
Polityka
Sondaż prezydencki: Mentzen zyskuje. Jest tuż za Nawrockim
Polityka
Bosak krytykuje słowa Tuska: Nasza polityka ma być oparta na „jeśli”? Litości
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy PiS uwierzy jeszcze w Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Ociepa po wystąpieniu Tuska: Spóźnił się ze swoimi diagnozami