W pierwszych dniach sierpnia 1944 r. hitlerowskie wojska rozpoczęły eksterminacje ludności stolicy. Tylko na Woli zamordowano ok. 60 tys. cywilów — przypomniał prezydent Andrzej Duda, składając kwiaty przy ulicy Górczewskiej w Warszawie, gdzie Niemcy dokonali masowych egzekucji.
Duda przypomniał, że "hitlerowskie wojska, a przede wszystkim oddziały SS rozpoczęły eksterminacje ludności stolicy". Jak powiedział na Woli zamordowano ok. 60 tys. cywilów. - Byli wyprowadzani z domów, kamienic, ich domy były podpalane, a oni sami byli rozstrzeliwani na ulicach, a ich ciała były palone. Kilkanaście ton popiołów zebrano z ulic i placów Woli, po to, aby złożyć je we wspólnej mogile - mówił.
Andrzej Duda mówi o „symbolicznym momencie”
Zdaniem prezydenta, 80. rocznica Powstania Warszawskiego to nie tylko ważny moment "związany z naszą pamięcią o ofiarach niemieckiego ludobójstwa", ale także moment symboliczny.
Rzeź Woli w czasie Powstania Warszawskiego