2,069 mld zł – tyle dokładnie w 2024 roku mają wynosić wydatki Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Tak wynika z projektu ustawy budżetowej, która przed tygodniem wpłynęła do Sejmu. Oznacza to, że po raz pierwszy budżet KPRM ma przekroczyć psychologiczną barierę 2 mld zł. W dodatku, w stosunku do roku poprzedniego ma wzrosnąć aż o jedną trzecią. Na 2023 rok wydatki KPRM zaplanowano bowiem na 1,54 mld zł.
Planowany na przyszły rok wzrost nie jest jednak rekordowy, bo już dwukrotnie budżet podwajał się rok do roku. W latach 2021–2022 wzrósł z 379,7 mln zł do 843,3 mln, następnie podwoił się do obecnego poziomu 1,54 mld. W porównaniu z wydatkami za rządów PO–PSL zaś kwota planowana na przyszły rok ma wzrosnąć aż 16-krotnie. W ustawie budżetowej na 2015 rok wydatki Kancelarii Premiera zaplanowano w wysokości 125,1 mln zł i był to najwyższy poziom w całym okresie rządów tamtej koalicji.
Budżet KPRM w latach 2021–2023 co roku się podwajał
Tak szybki wzrost jest chętnie komentowany przez opozycję. Np. podczas prac nad ustawą budżetową na 2023 rok, gdy wydatki KPRM zaplanowano na „tylko” 1,54 mld zł, posłowie KO emocjonowali się nimi równie mocno, co dotacją 2,7 mld zł na media publiczne. – Świetnie rozumiecie hasło Jerzego Urbana: rząd się sam wyżywi. A co dla obywateli i dla przedsiębiorców? – pytała Mirosława Nykiel z KO.
Czytaj więcej
Na stronie internetowej Sejmu pojawiło się nowe oświadczenie majątkowe premiera Mateusza Morawiec...
Powód podwyżek? Na pytania „Rzeczpospolitej” dotyczące przyszłorocznego budżetu nie odpowiedziało Centrum Informacyjne Rządu. Jednak w przeszłości obszernie tłumaczyło np. powody wysokiego budżetu KPRM na 2023 rok.