Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego jest drogo i niebezpiecznie, czyli jak PiS tworzy iluzję bezpieczeństwa

Jeśli za rządów PiS utrzymuje się drożyzna, ceny paliw są zaniżane, granice nieszczelne, to mniej dziwi, że Jarosław Kaczyński nie chce stanąć do debaty przedwyborczej.

Publikacja: 05.10.2023 03:00

TVP głównym tematem kampanii uczyniła nie walkę z drożyzną i bezpieczeństwo Polski, ale walkę z Dona

TVP głównym tematem kampanii uczyniła nie walkę z drożyzną i bezpieczeństwo Polski, ale walkę z Donaldem Tuskiem, który dla rządów Jarosława Kaczyńskiego (na zdjęciu) jest realnym zagrożeniem.

Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Nie tak miało być. Mur na granicy z Białorusią miał nas obronić przed nielegalnymi uchodźcami, pieniądze z KPO miały być już dawno w Polsce, nasze niebo i granice miały być szczelne, system wizowy transparentny, a cały kraj miał stać murem za polskim mundurem oraz wspierać Ukraińców.

Ale wyszło inaczej. Materiał ujawniony przez Onet pokazał, jak polscy policjanci katowali młodego Ukraińca. Gdy pobity przestał się ruszać, próbowano z niego zrobić narkomana. 26-letni Dmytro Nikiforenko zmarł we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. Polska miała go chronić i zapewnić bezpieczeństwo przed Rosjanami. Tymczasem polscy mundurowi zrobili Ukraińcowi piekło. Nie powinno to dziwić – wszak w 2016 roku we Wrocławiu policja zakatowała Igora Stachowiaka. W Nowym Mieście Lubawskim zmarł mężczyzna w izbie zatrzymań, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji. We Wrocławiu po interwencji policjantów zmarł 28-letni norweski sportowiec Leo Krafft.

Czytaj więcej

Sondaż: Czy Polskie granice są dobrze chronione? Polacy podzieleni

Czy można stać murem za polskim mundurem? A takich przypadków jest więcej. Szef MSWiA czy komendant policji nie poczuwają się do winy. Za rządów PO-PSL, gdy doszło do samobójstwa w więzieniu jednego z zabójców Krzysztofa Olewnika, do dymisji podał się minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.

Na polsko-białoruskiej granicy dochodzi do push backów. Ludzie umierają w lasach, bo nie dostali pomocy. A związkowcy Straży Granicznej... atakują Agnieszkę Holland za film „Zielona granica”, którego nie widzieli. Służby atakują też dziennikarzy, nie pozwalając relacjonować tego, co dzieje się przy granicy.

Podczas Marszu Miliona Serc, mimo że ten jeszcze dobrze się nie zaczął, policja podała, że uczestniczyło w nim ledwie 60 tys. osób. Informację błyskawicznie pochwycił Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS, a o frekwencyjnej klęsce opozycji „informowała” TVP.

Polska jest liderem wizowym w UE. W MSZ dochodziło do handlowania wizami. Wiceszef MSZ został zdymisjonowany. Służby nie chcą podawać informacji na temat afery wizowej, o której piszą media na całym świecie. Prezes Kaczyński przekonuje, że nie ma afery. Służby milczą.

Czytaj więcej

Afera wizowa. Kulisy zatrzymania Edgara K. "160 tys. zł łapówki od agenta CBA"

PiS szafuje pojęciem bezpieczeństwa, ale nie wyciągnięto konsekwencji za rosyjską rakietę, która przeleciała przez pół kraju i została odnaleziona po kilku miesiącach przez cywila. Podobnie jak za białoruskie helikoptery na polskim niebie, o których MON dowiedział się od… internautów. Mariusz Błaszczak przekonuje, że polskie niebo nie było nigdy tak bezpieczne, jak za rządów PiS. Tylko że fakty temu przeczą.

Problemem wciąż jest też bezpieczeństwo ekonomiczne. Jeśli paliwo na stacjach Orlenu przed wyborami jest sztucznie zaniżane, to ile będzie kosztowała benzyna po wyborach i jak to się przełoży na portfele Polaków?

Wciąż nie ma środków z KPO. Mateusz Morawiecki obiecywał, że środki unijne Polska dostanie. Nie dostała. Polacy każdego dnia tracą finansowo przez łamanie praworządności przez rząd PiS. O tym Kaczyński nie chce rozmawiać. Ani na żaden inny niewygodny temat dla władzy.

Debaty liderów partyjnych nie będzie, bo prezes boi się rozmawiać na tematy trudne. Dlatego ma zderzaki w postaci premiera, polityków PiS czy TVP, które tematem głównym kampanii uczyniły nie walkę z drożyzną i bezpieczeństwo Polski, ale walkę z Donaldem Tuskiem, który dla rządów Kaczyńskiego jest realnym zagrożeniem.

Nie tak miało być. Mur na granicy z Białorusią miał nas obronić przed nielegalnymi uchodźcami, pieniądze z KPO miały być już dawno w Polsce, nasze niebo i granice miały być szczelne, system wizowy transparentny, a cały kraj miał stać murem za polskim mundurem oraz wspierać Ukraińców.

Ale wyszło inaczej. Materiał ujawniony przez Onet pokazał, jak polscy policjanci katowali młodego Ukraińca. Gdy pobity przestał się ruszać, próbowano z niego zrobić narkomana. 26-letni Dmytro Nikiforenko zmarł we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. Polska miała go chronić i zapewnić bezpieczeństwo przed Rosjanami. Tymczasem polscy mundurowi zrobili Ukraińcowi piekło. Nie powinno to dziwić – wszak w 2016 roku we Wrocławiu policja zakatowała Igora Stachowiaka. W Nowym Mieście Lubawskim zmarł mężczyzna w izbie zatrzymań, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji. We Wrocławiu po interwencji policjantów zmarł 28-letni norweski sportowiec Leo Krafft.

Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Powódź 2024. Kiedy polityka musi ustąpić miejsca solidarności i współpracy
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Nord Stream wiecznie żywy
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: W MKiDN kontynuacja polityki Piotra Glińskiego – wymienić wszystkich dyrektorów
Opinie polityczno - społeczne
Nizinkiewicz: PiS przykrywa sprawę Czarneckiego protestem i straszy wewnętrzną wojną
Opinie polityczno - społeczne
Piotr Buras: Co ma Wołyń do rozszerzenia UE
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne