Kiedy komitet wyborczy Nowej Lewicy zarejestruje swoje listy?
Listy wyborcze można składać do 6 września. Zbieramy podpisy we wszystkich okręgach, co jest dla nas elementem kampanii wyborczej. Rozmowy na ulicy przy zbiórce podpisów są dla partii niezbędne, żeby rozpocząć kampanię. Spokojnie można powiedzieć, że 99 proc. naszych list jest już gotowych. W wielu regionach zostały upublicznione i przekazane do mediów. Wszystkie „jedynki”, „dwójki”, „trójki” i ostatnie miejsca są już wybrane. Najpóźniej zarejestrujemy się 4 września.
Czytaj więcej
Politycy Nowej Lewicy i Razem chcieli godzić interesy ugrupowań i proponować kandydatów, którzy zbudują „zaliczkę” przed wyborami samorządowymi.
Gdzie lewica ma największe szanse wyborcze?
Myślę, że Pomorze, Zachodniopomorskie, Kraków, Dolny Śląsk, Wrocław, Jelenia Góra. Tam, gdzie mieliśmy dwa–trzy mandaty, nie powinno się nic zmienić. Oczywiście, bijemy się o to, żeby tych mandatów było więcej. Mamy fantastyczne kandydatki, które do tej pory nie zdobyły mandatów, i mam nadzieję, że uda nam się je dla nich wywalczyć. Mówię np. o Dorocie Olko w Warszawie, która startuje z czwartej pozycji, i o wielu innych fantastycznych działaczkach, które przez lata zajmują się prawami kobiet, prawem pracy i kwestiami związanymi z ochroną środowiska. Walczymy też o odnowienie mandatu Darii Gosek-Popiołek w Krakowie, posłanki, która walczy m.in. o prawa pracownicze w ochronie zdrowia i pomaga pielęgniarkom w domaganiu się uznawania ich kwalifikacji w miejscu pracy.