Zawisza została zapytana o to, czy Lewica ułożyła już listy wyborcze.
Marcelina Zawisza o listach Lewicy: "jedynki", "dwójki", "trójki" i ostatnie miejsca są już wybrane
- Listy wyborcze można składać do 6 września. Zbieramy podpisy, co jest dla nas elementem kampanii. Rozmowy na ulicy przy zbiórce podpisów są dla partii niezbędne, żeby rozpocząć kampanię. Zbieramy podpisy we wszystkich okręgach. Spokojnie można powiedzieć, że 99 proc. naszych list jest już gotowych. W wielu regionach zostały upublicznione i przekazane do mediów. Wszystkie "jedynki", "dwójki", "trójki" i ostatnie miejsca są już wybrane. Najpóźniej zarejestrujemy się 4 września - stwierdziła parlamentarzystka.
Tam gdzie do tej pory mieliśmy 2-3 mandaty nie powinno się nic zmienić
Posłanka została także zapytana o to, które miejsca na listach nie zostały jeszcze wybrane.
- To są najczęściej sytuacje, w których ktoś jest urzędnikiem i zorientował się, że nie powinien startować. Niektórzy kandydaci mają nagłą trudną sytuację w rodzinie i musieli zrezygnować. Takie sytuacje będą się pewnie jeszcze zdarzać, mówimy przecież o setkach osób. Listy w zasadzie są dopięte, a jeżeli nie, to wynika to z codziennych życiowych spraw - wyjaśniła kandydatka do Sejmu.