Czytaj więcej
- Idziemy do wyborów, by zwyciężyć, by rozliczyć, by naprawić ludzkie krzywdy i by pojednać polskie rodziny. Możecie to nazwać ślubowaniem Tuska - oświadczył przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas marszu 4 czerwca w Warszawie, organizowanego przez PO. W wydarzeniu wg Tuska wzięło udział pół miliona osób.
Marsz organizowany był w rocznicę częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca 1989 r. "Wzywam wszystkich na marsz w samo południe 4 czerwca w Warszawie. Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską" - napisał w połowie kwietnia w mediach społecznościowych przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Później udział potwierdzili politycy innych partii, w tym Lewicy, PSL, Polski 2050 oraz samorządowcy z TAK! Dla Polski.
Marsz wyruszył z pl. Na Rozdrożu, a zakończył się na placu Zamkowym. Policja podała, że było "bardzo bezpiecznie", ale zdarzyły się zasłabnięcia z uwagi na pogodę.
Czytaj więcej
Jestem dziś z wami i będę każdego dnia, do dnia wyborów. Wszędzie będę z wami tam, gdzie będziemy bić się o Polskę - mówił na Placu Zamkowym lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, zwracając się do uczestników marszu w Warszawie.